^

Jak kontrolować swoje rachunki? Testujemy program PanParagon

Przemysław Marczyński

3 czerwca 2020

Jestem pewien, że podejmowałeś próby prowadzenia skrupulatnych rachunków. Wielokrotnie powtarzałem sobie – zbieram wszystkie paragony i wpisuję do arkusza kalkulacyjnego, aby mieć pogląd na to, ile i na co wydaję. Jeśli udaje Ci się ta sztuka, to gratuluję. Ja zazwyczaj po kilku dniach znajdowałem wymięte rachunki zalegające w kieszeniach płaszcza. Cały plan analizy wydatków ciągle rozbijał się o moje niedbalstwo i zapominalstwo. Z wielką przyjemnością ogłaszam, że dziś wreszcie udaje się wszystko skrupulatnie spisywać. Zatrudniłem do tego zadania wyjątkowego jegomościa – Pana Paragona.

Wszystkie rachunki w jednym miejscu

Program Pan Paragon pozwoli gromadzić nam w jednym miejscu wszystkie rachunki. Robi to tak sprytnie, że praktycznie nie będziemy musieli poświęcić na to więcej niż kilka sekund. Wyciągamy telefon, robimy zdjęcie z aplikacji i paragon natychmiast ląduje w naszej bazie danych. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie wbudowany system rozpoznawania zeskanowanej treści. Po zrobieniu zdjęcia paragonowi automatycznie wypełniły się pola daty, sprzedawcy i kwota. Mnie pozostało jedynie wskazanie, czy jest to rachunek za jedzenie, motoryzację, elektronikę czy zdrowie. Do rachunku mogę dodać swoje notatki. Nie zapomniano tu nawet o możliwości dopisania informacji na temat okresu gwarancji oraz terminu zwrotu towaru. Dzięki takim zabiegom możemy również kontrolować, jak długo kupiony przez nas sprzęt ma jeszcze wsparcie producenta. Fajnie, że pomyślano również o możliwości zapisania paragonów nawet w bardzo trudnych warunkach oświetleniowych. Robiąc zdjęcie, możemy użyć latarki, aby odpowiednio zeskanować rachunki. Mały dodatek, ale bardzo cieszy.

Wygodna Lista zakupów

Wreszcie wszystkie rachunki mam na przejrzystej i łatwej w użyciu liście. Wszystkie paragony posegregowane są według czasu. Natychmiast widzę nazwy dokonanych zakupów. Jeśli sami nie wypełnimy tego pola, to program automatycznie doda tu datę dokonania zakupu. Widzimy również kwotę operacji. Jeśli chcę zobaczyć zakupy związane z artykułami żywnościowymi, łatwo przefiltruję listę paragonów, wybierając jedną z ikon reprezentującą odpowiednią kategorię. Jednak najczęściej korzystałem z opcji Szukaj. Działa wyśmienicie. Mogę tu wpisać nazwę sklepu, w którym były dokonane zakupy. Wyszukiwarka sprawdzi również pole Notatki. Jeśli wpisałem na karcie paragonu jakieś własne zapiski, to również one będą pomocne podczas przeszukiwania listy zakupów.

Analiza wydatków

Na wykresie kołowym w ładnie i czytelnie przedstawiono moje wszystkie wydatki. Statystyki skrupulatnie podliczają wszystkie wydane pieniądze z podziałem na kategorie. Mam również dostęp do procentowego rozłożenia kosztów. Analizę zakupów mogę przeprowadzić w wybranych przeze mnie okresach. Aplikacja pozwoli mi również wyeksportować statystyki do pliku CVS, gdzie w dowolnym arkuszu kalkulacyjnym będę mógł jeszcze raz przeanalizować moje wydatki.

Wszystkie karty lojalnościowe w jednym miejscu

Zbieracie punkty w swoich ulubionych sklepach? Jeśli tak, to Pan Paragon ma dla Was również dobrą informację. Potrafi gromadzić numery naszych kart partnerskich. Z łatwością przy zakupie użyjemy aplikacji, by potwierdzić uczestnictwo w programie lojalnościowym. Niestety, na dziś nie ma możliwości sprawdzenia z poziomu aplikacji, ile punktów mamy zgromadzone na koncie.

Ubezpieczenia

Twórcy aplikacji pozwalają nam używać programu bez ponoszenia kosztów. Oczywiście przyjmą wsparcie w postaci zakupu wirtualnej kawy i odblokowania funkcji Premium (włącza niektóre zaawansowane opcje – na przykład eksport analizy wydatków). Jednak Pan Paragon ma jeszcze inny pomysł na życie, a przy okazji dla nas ciekawą opcję ubezpieczeń. W aplikacji będziemy mogli wykorzystać ofertę na ubezpieczenie sprzętu w firmie Warta. Wystarczy, aby zakupiony towar miał nadaną kategorię Elektronika, a Pan Paragon poprowadzi nas dalej za rękę, oferując możliwość rozszerzonej gwarancji na sprzęt. Sprawdziłem, ile wynosi koszt takiej gwarancji dla słuchawek o wartości 90,00 zł. Przy opcji usterki, kradzieży i uszkodzenia musimy zapłacić 59,40 zł za wydłużoną o 4 lata gwarancję lub 35,40 zł za ochronę na 3 lata.

Zabezpieczony dostęp

Pan Paragon przechowuje wrażliwe informacje. Trudno byłoby mu zaufać, jeśli do programu mógłby zajrzeć każdy, kto ma w ręku nasz telefon. Twórcy słusznie zatem wprowadzili autoryzowany dostęp do listy zakupów. Korzystając z telefonu z funkcją Face ID, z łatwością zablokujemy dostęp niepowołanym osobom. Kolejnym ukłonem od producentów jest funkcja logowania się do programów poprzez konto Apple. Dziękuję za uszanowanie mojej prywatności, bo dzięki tej funkcji mogę ukryć mój adres e-mail. Zaszyfrowany przez Apple adres będzie służył do komunikacji z Panem Paragonem bez ujawniania jednocześnie prawdziwego adresu e-mail.

Szukając sposobu na opanowanie wydatków, nie znalazłem prostszego rozwiązania niż Pan Paragon. Wystarczy jedno zdjęcie rachunku, aby najważniejsze dane automatycznie pojawiły się w programie. Bez kłopotu przeszukam swoje rachunki, a nawet będę miał kontrolę nad tym, kiedy kończy się okres gwarancji na sprzęt. A wszystko to odbywa się w świetnie zaprojektowanym interfejsie dający prawdziwą przyjemność z użytkowania programu. Do wszystkich, którzy chcą mieć kontrolę nad tym, jak wydają pieniądze, Pan Paragon wyciąga swoją cyfrową dłoń. Gwarantuję Wam, że statystyki, jakie oferuje aplikacja, najlepiej przemawiają do wyobraźni i potrafią zmusić  do mądrego wydawania naszych pieniędzy.

Nazwa: PanParago
WWW: https://panparagon.pl
Cena: darmowy / Premium od 4,99 zł
Link iOS: https://apps.apple.com/pl/app/mrreceipt/id1288538924?l=pl&ls=1
Ocena: 4/5

Uwagi:

– łatwe gromadzenie rachunków
– analiza wydatków
– możliwość ubezpieczenia sprzętu
– wsparcie dla kart lojalnościowych
– błyskawiczne wyszukiwanie rachunków
– kontrola okresu gwarancji zakupionego sprzętu
– przyjemny interfejs

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (0)
L

0 komentarzy