Z najważniejszych braków, których jeszcze Apple nie naprawił w Polsce, na pierwsze miejsce wysuwa się brak Siri. Jednak czego Cook nie potrafi, to Czech wykona. Niestety będzie potrzebował pomocy nas Polaków.

Cześć Emma, czyli: Na Siri czekacie, czeskiego nie znacie

W kilka dni temu odebrałem interesującą wiadomość z linkiem do filmu. Byłem pod tak dużym wrażeniem efektów pracy Davida Becka, bo to on okazał się autorem filmu, że przez chwilę podejrzewałem mistyfikację. Jednak zaraz potem zrozumiałem! On zrobił „Siri” za pomocą Skrótów! Potwierdziła to jego strona z której, zestawy skrótów działających po czesku i słowacku już można pobrać wraz z instrukcją (po czesku) instalacji i konfiguracji, która na razie jest dość czasochłonna (~20 minut).

Emma rozpoznaje wg Davida kilka tysięcy poleceń i to całkiem sprytnie, bo jest znaczna swoboda w ich formułowaniu. Możemy z pomocą Emmy wykonywać wiele z czynności, na które pozwala Siri. Widać to na serii filmów Davida. Naprawdę jestem pod wrażeniem jego pracy.

https://www.youtube.com/watch?v=SQlx0IYx6NI

Dostałem do testowania próbną wersję Emmy, tylko częściowo przystosowaną do języka polskiego. Nawet ta robocza wersja już potrafiła mnie zaskoczyć. Na razie można sprawdzać godzinę, ustawiać minutnik, używać kalkulatora, przeszukiwać Internet, sprawdzać pogodę i jeszcze kilka rzeczy, ale jak wspominałem, nie jest nawet w 20% spolszczona. Jednak już te skromne funkcje pozwalają na pewien dialog. Emma zachęca nas do mówienia różnymi komunikatami np. „W czym mogę pomóc Jaromirze?” i interpretuje ciągi tekstowe, które „usłyszy”. Oczywiście można również do Emmy przypisać skrót wywoływany przez Siri. Dzięki temu nie trzeba będzie uruchamiać Emmy ręcznie.

Koniecznie obejrzyjcie również resztę filmów o Emmie. Z każdym kolejnym są prezentowane coraz bardziej zaawansowane jej możliwości i przy okazji inne bardzo pomocne skróty.

Emma ma też pewną przewagę nad Siri. Wiele z jej funkcji obywa się bez dostępu do Internetu i serwerów Apple. Internet jest konieczny do przekształcenia mowy na tekst, ale część poleceń, tak jak i dla zwykłej Siri można wpisywać ręcznie. Siri nie potrafi też tak sprawnie przełączać się między językami np. podczas dyktowania ani nie możemy jej sami rozbudować o kolejne własne polecenia.

Zestaw skrótów jest dostępny za darmo, a David jedynie prosi o datki. Jednak jeżeli chcemy mieć Emmę po polsku, to bez naszego udziału się nie obejdzie.

Chcemy Emmę po polsku? Musimy pomóc!

David prosi chętnych o pomoc w tłumaczeniu. Bardzo przydatna będzie znajomość czeskiego lub dobre i ze zrozumieniem posługiwanie się translatorem. Oczywiście znajomość Skrótów też jest wskazana. A! I poczucie humoru jest konieczne, bo Emmę należy też nauczyć polskich dowcipów.

Chętnych proszę też o wsparcie pracy Davida (konto i inne metody są podane na stronie projektu) i bezpośredni kontakt z nim za pomocą podanych na stornie kanałów w socjal-mediach. Możecie też kontaktować  bezpośrednio mailem: info@helloemma.cz.

Strona projektu: helloemma.cz 

Po kilku godzinach „igraszek słownych” z Emmą zaczynam się zastanawiać, dlaczego Apple sobie tak kiepsko radzi z naszymi językami? Czy to niechęć? Czy perfekcjonizm, choć po możliwościach Siri w językach obsługiwanych nie widzę jakiś strasznie wielkich przewag nad rozwiązaniem napisanym w Skrótach?

Bez łaski Time Cooku! Słowianie sami sobie poradzą!