Znów pojawiają się informacje o tym, że Apple zamierza pozbyć się całkowicie portów w iPhone’ach. No prawie całkowicie. Wg najnowszych doniesień mamy dostać coś w zamian.
Lightning jeszcze w tym roku, a w przyszłym?
Od kilku lat spekuluje się na temat zastąpienia portu Lightning przez coraz bardziej popularny USB-C. Pierwszy raz pisałem o przymiarkach do porzucenia Lightning na rzecz USB-C cztery lata temu.
Jednak wiele wskazuje na to, że iPhone nie doczeka się złącza USB-C. Apple bardzo chętnie pozbywa się wszelkich otworków w iPhone’ach, zwłaszcza że stara się ostatnio o ich wodoodporność. Dodatkowo zajmują one sporo miejsca wewnątrz obudowy i dają więcej możliwości do przełamania zabezpieczeń iPhone’a. Ta ostatnia cecha złącz, może być coraz ważniejsza.
Jednak konto na TT znane z dość trafnych przecieków sugeruje, że iPhone’y 13 dostaną Smart Connector!
Należy zauważyć, że nawet pozornie bezportowy Apple Watch ma miniaturowe złącze ukryte we wnęce na paski. Jest ono używane jedynie w celach serwisowych.
Oczywiście Smart Connector w iPhone’ach będzie dostępny dla producentów akcesoriów, tak jak obecnie z tego złącza mogą korzystać producenci akcesoriów do iPadów Pro.
Smart Connector co to potrafi?
Potrafi przesyłać zasilanie i to w obu kierunkach. Dodatkowo pozwala na transmisję danych, jednak z powodu używania do komunikacji z modułem wewnątrz akcesorium magistrali i2c taktowanej tradycyjnie 400 kHz, nie nadaje się do szybkiej wymiany informacji. Maksymalnie uda się uzyskać kilkanaście-kilkadziesiąt KB/s. Jednak do szybkiej transmisji iPhone’y mają już bezprzewodowe moduły.
Macie może pomysły na zastosowanie Smart Connectora w akcesoriach do iPhone? Jakie dodatki przewidujecie z takim złączem? Z czego byście się ucieszyli?
Nie widzę na ten moment żadnego sensownego rozwiązania, aby dodawać Smart Connector do iPhone’a. A już tym bardziej wycięcie Lightninga zakrawa o pomstę do nieba! Apple powinno w końcu zastosować USB-C i to rozwiązałoby wiele trudności z dostępnością do akcesoriów + taki sprzęt zawsze można wszędzie podłączyć niezależnie czy mamy dostęp do internetu czy też nie.
Dokładnie.
A jak będzie tylko „Smart” Connector, a padnie układ wifi, to już nie naprawimy softa etc. (przypominając, że dużo użytkowników już nie korzysta z wifi, tylko z LTE)
Moim zdaniem taki Smart Connector miałby sens, gdyby rozstaw pinów był identyczny w iPhone, iPadzie, AirPods oraz innych akcesoriach. Jednak nie wiem, czy pozwalałoby na szybkie ładowanie. Dodam, że istnieją kable Lightning i USB-C ze złączem magnetycznym z 4 pinami i nie są to jedynie kable mało znanych chińskich firm, bo jest taki kabel USB-C firmy Griffin niejako zastępujący MagSafe. Może więc Apple poszedłby w stronę magnetycznego złącza USB-C