Kategorie Aktualności

Już jutro premiera „Mythic Quest: Quarantine”, którego nakręcenie było koszmarem

Wygląda na to, że pomysłodawcy odcinka tworzonego podczas kwarantanny, szybko pożałowali swojej idei. Choć przyznają się, że kolejna taka próba ich kusi.

Jest pandemia, nie można filmować!

Obsada i autorzy „Mythic Quest: Raven’s Banquet”, jak większość twórców seriali telewizyjnych w tej chwili, musiała zaprzestać prac nad kolejnymi odcinkami w obliczu pandemii. Nie powstrzymało to jednak ekipy od nakręcenia specjalnego odcinka „Mythic Quest: Kwarantanna” z wykorzystaniem mocy sprzętu Apple.

Odcinek, który premierę będzie miał jutro, opowiada historię o tym, jak zespół odpowiedzialny za grę usiłuje pracować w samoizolacji podczas pandemii.

Oto co Hollywood Reporter dowiedział się od twórców serialu na temat tego szczególnego odcinka.

Megan Ganz (współproducentka) przyznała, że zaplanowany już drugi sezon nie będzie odnosił się do najtrudniejszego okresu samoizolacji.

Mieliśmy wrażenie, że kiedy skończymy z tą kwarantanną, ludzie nie będą chcieli ciągle o tym rozmawiać. Będą mieli tego dosyć. Więc Rob wpadł na pomysł, który w zasadzie brzmiał: „A jeśli po prostu zrobimy coś teraz, a potem będziemy mogli się z tym pogodzić i usunąć to z drogi tak, że kiedy w końcu wrócimy do drugiego sezonu, nie będziemy musieli obciążać się tematem kwarantanny? To będzie już po prostu po kwarantannie”.

Pomysł bardzo spodobał się w Apple. McElhenney powiedział:

Szczerze mówiąc, myślałem, że pewnie powiedzą „nie”, bo to jest po prostu trudne technicznie. […] Pomyślałem: Jeśli mamy zamiar to zrobić, chciałbym, aby wyglądało to i czuło się, jakby to był twórczy wybór, a nie wybór, który został stworzony przez ograniczenie. Na to właśnie przystało Apple. […] zrobiliśmy mały test i powiedzieliśmy: To jest to! Tak to ma wyglądać i brzmieć.

Podczas kręcenia odcinka i w nim, i realnie autorzy rozpoczęli akcję charytatywną, która przyniosła 600 000$ na wsparcie programu walki z COVID-19.

Przy produkcji odcinka użyto ponad 40 iPhone’ów i 20 par AirPodsów.

Dodatkowe iPhone’y pozwalały na podgląd, czy wszystko jest ustawione prawidłowo. Operator mógł dzięki nadmiarowości sprzętu, podwójnie sprawdzić wszystkie ustawienia. Wiele z tych parametrów i samo rozmieszczenie iPhone’ów i rekwizytów aktorzy musieli ustawić i wykonać samodzielnie.

Efekt tej karkołomnej pracy zobaczmy już jutro w TV+!

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.