Nowe iMaki pojawią się „na dniach”, a towarzyszyć będą im nowe AirPodsy?

Apple rzucił zgłodniałym fanom MacBooków w połowie satysfakcjonującą aktualizację, ale długo wyczekiwaną, więc i tak są zadowoleni. Jednak to spowodowało, że zwolennicy iMaców zrobili się jeszcze bardziej niecierpliwi. Być może i oni niebawem coś dostaną.

Komputery z dyskiem mechanicznym za 5 tysięcy w końcówce 2. dekady XXI wieku?

To największy zarzut dla iMaców. Ze współczesnymi systemami operacyjnymi ciężko pracować na komputerach z dyskiem talerzowym (HDD). Czas najwyższy, aby Apple z nimi skończył. Warto zaznaczyć, że również iMac jest ostatnim oferowanym przez Apple komputerem bez układu T2. Oczywiście wiąże się to z ich pozycją w edukacji, gdzie iMaki są nadal najpopularniejszymi komputerami od Apple. Na tym rynku liczy się cena, ale i możliwość uruchamiania systemów z dysków sieciowych, która nadal jest popularna w szkołach. Tę funkcję niestety wycina układ T2.

Nowe iMaki gotowe do sprzedaży.

Taką informację zamieścił na swoim profilu Jon Prosser znany z dojść do poufnych informacji pochodzących Apple.

Jak widać, informuje on również o nowych słuchawkach, choć nie wiadomo czy będą one następcami linii AirPods Pro, czy zwykłej.

Mam nadzieję, że iMaki dostaną minimum 256 GB pamięci masowej SSD, a cena przynajmniej w USA (bo nasza waluta mocno osłabła) się utrzymają. Bardzo jestem ciekaw, co Apple zrobi z uruchamianiem sieciowym i jego toksycznym związkiem z koprocesorem T2 w nowych wersjach iMaców.

Może dowiemy się jeszcze dziś lub zaraz na początku przyszłego tygodnia.