^
iPhone SE

iPhone SE… nie ma emocji

Przemysław Marczyński

25 kwietnia 2020

Kto kupi nowego iPhone’a? Czy jego cena jest jedynym atutem? O pierwszych wrażeniach na gorąco opowiadam w nowym materiale wideo na naszym kanale YouTube. 

Na iPhone’a SE czekało bardzo dużo osób. Nie tylko z faktu, że nie niszczy budżetu. Ważną cechą tego telefonu jest rozmiar, który wiele osób bardzo docenia. Zobaczcie razem ze mną jak prezentuje się nowy iPhone. 

Film dostępny na naszym kanale YouTube.

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (5)
L

5 komentarzy

  1. Jacek

    Masz racje Przemku, oprócz nowego procesora to chyba nic szczególnego, ja zamiast tego „najnowszego procesora” którego i tak nie potrzebuje wolałbym ładniejszą konstrukcję kanciastą jak w poprzedniku, lepszy aparat, lepszą baterię, a tak w zasadzie bez emocji. Jak Lubie czytać recenzje i poradniki tak w tym przypadku po jednym zupełnie mi wystarczy.
    Pozdrawiam

    • Przemysław Marczyński

      Jacku, ogólnie ten telefon jest bardzo OK. Ma wszystko aby wygodnie i stosunkowo tanio wejść w ekosystem Apple. Jednak w zestawieniu z „normalnym iPhone” to jest odczuwalna różnica. Mimo to jako entry level… bardzo ok. Ale… bez emocji 🙂

      • Paweł

        No ja właśnie wszedłem tym telefonem w ekosystem Apple głównie dlatego ze nie niszczy budżetu bo obawy były .System i aplikacje działają płynnie i ogólnie jest okej. Przesiadka z Androida nie jest jakimś szokiem wszystko jest do ogarnięcia.

  2. Krzysztof

    Telefon bez emocji, to prawda. Ale za tą cenę nie ma co oczekiwać cudów. Jeśli ktoś lubi emocje, to telefony z górnej półki takowe zapewnią, szczególnie przy sprawdzeniu swojego konta zaraz po zakupie.