^
LiDAR w iPad 2020 zbliżenie

LiDAR będzie „rządził”, a Apple mu będzie pomagało. Dwa miliardy na stole

Jaromir Kopp

9 kwietnia 2020

Parafraza słynnego cytatu z filmu „Kiler” może okazać się całkiem trafna. Rynek rozwiązań, w których będzie stosowany LiDAR, ma być wart ponad dwa miliardy dolarów w ciągu 4 lat.

Niepozorna aktualizacja iPada Pro 2020

Już wielokrotnie pisałem o tym, że iPad Pro 2020 jest aktualizacją taką sobie. Procesor z kosmetycznymi zmianami, ekran ciut jaśniejszy, bardziej demokratyczne podejście do pamięci RAM, ale brak U1 i innych większych zmian nie czyni rewolucji. Ta jednak i tak się stanie za sprawą jednego „drobiazgu”, czyli pierwszy raz zastosowanego przez Apple systemy LiDAR.

LiDAR to układ rzutnika kropek i obiektywu z sensorami i matrycą czułą na podczerwień emitowaną przez rzutnik. Dalej bardzo czuła elektronika, mierząc różnice w czasie dotarcia poszczególnych „kropek” do obiektywu, potrafi ocenić odległość obiektów, od których dany promień się odbił. Choć emitowane i odbite fale poruszają się z prędkością bliską prędkości światła w próżni (jakieś trzysta milionów metrów na sekundę), to pomiar jest wykonywany dokładnością centymetrową. W ten sposób powstaje trójwymiarowa mapa przestrzeni w odległości do 5 metrów od iPada.

Rynek zastosowań LiDAR-a w iPadzie dopiero się rozwija. Deweloperzy otrzymali stosowne narzędzie kilka tygodni temu. Naturalnym zastosowaniem mapowania 3D jest rozszerzona rzeczywistość, ale już teraz pojawiają się inne pomysły, jak rozpoznawanie gestów, postaci i scen, znacznie precyzyjniejsze niż dokonywane za pomocą metod fotograficznych.

Jednak Digitimes największy boom na zastosowania LiDAR-a węszy w rynku samochodowym, w tym pojazdów autonomicznych. Obecnie stosowane tam systemy bazują na skanerach z precyzyjnymi elementami ruchomymi, co naraża je na uszkodzenia w samochodach. Dodatkowo ich szybkość działania również nie jest zbyt wielka.

Metody stosowane w Lidarze są pozbawione tych wad, ale mają ograniczony zasięg. Tu jednak technologia dopiero zaczęła się rozwijać.

Mam silne przekonanie, że rynek samochodowy, już teraz tak dobrze wyceniany, jeżeli chodzi o LiDAR, będzie tylko częścią rewolucji, którą zapoczątkuje wprowadzenie skanerów w popularne i powszechnie stosowane urządzenia. Tylko czekać, na kolejne nowe mniej i bardziej genialne pomysły ich użycia.

A może ktoś z Was ma już jakąś własne idee na LiDAR-a?

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. Przemek

    No w końcu kamera będzie widzieć w totalnej ciemności