Parafraza słynnego cytatu z filmu „Kiler” może okazać się całkiem trafna. Rynek rozwiązań, w których będzie stosowany LiDAR, ma być wart ponad dwa miliardy dolarów w ciągu 4 lat.
Niepozorna aktualizacja iPada Pro 2020
Już wielokrotnie pisałem o tym, że iPad Pro 2020 jest aktualizacją taką sobie. Procesor z kosmetycznymi zmianami, ekran ciut jaśniejszy, bardziej demokratyczne podejście do pamięci RAM, ale brak U1 i innych większych zmian nie czyni rewolucji. Ta jednak i tak się stanie za sprawą jednego „drobiazgu”, czyli pierwszy raz zastosowanego przez Apple systemy LiDAR.
LiDAR to układ rzutnika kropek i obiektywu z sensorami i matrycą czułą na podczerwień emitowaną przez rzutnik. Dalej bardzo czuła elektronika, mierząc różnice w czasie dotarcia poszczególnych „kropek” do obiektywu, potrafi ocenić odległość obiektów, od których dany promień się odbił. Choć emitowane i odbite fale poruszają się z prędkością bliską prędkości światła w próżni (jakieś trzysta milionów metrów na sekundę), to pomiar jest wykonywany dokładnością centymetrową. W ten sposób powstaje trójwymiarowa mapa przestrzeni w odległości do 5 metrów od iPada.
Rynek zastosowań LiDAR-a w iPadzie dopiero się rozwija. Deweloperzy otrzymali stosowne narzędzie kilka tygodni temu. Naturalnym zastosowaniem mapowania 3D jest rozszerzona rzeczywistość, ale już teraz pojawiają się inne pomysły, jak rozpoznawanie gestów, postaci i scen, znacznie precyzyjniejsze niż dokonywane za pomocą metod fotograficznych.
Jednak Digitimes największy boom na zastosowania LiDAR-a węszy w rynku samochodowym, w tym pojazdów autonomicznych. Obecnie stosowane tam systemy bazują na skanerach z precyzyjnymi elementami ruchomymi, co naraża je na uszkodzenia w samochodach. Dodatkowo ich szybkość działania również nie jest zbyt wielka.
Metody stosowane w Lidarze są pozbawione tych wad, ale mają ograniczony zasięg. Tu jednak technologia dopiero zaczęła się rozwijać.
Mam silne przekonanie, że rynek samochodowy, już teraz tak dobrze wyceniany, jeżeli chodzi o LiDAR, będzie tylko częścią rewolucji, którą zapoczątkuje wprowadzenie skanerów w popularne i powszechnie stosowane urządzenia. Tylko czekać, na kolejne nowe mniej i bardziej genialne pomysły ich użycia.
A może ktoś z Was ma już jakąś własne idee na LiDAR-a?
No w końcu kamera będzie widzieć w totalnej ciemności