MacBooki Air i Pro trafiają do lamusa. Niektóre.

Obiecałem wam dziś sporo złych wiadomości, więc staram się obietnicy dotrzymać. Tym razem sam będę ocierał łzy, pisząc ten artykuł. Wygląda na to, że po 7 latach Apple odeśle mojego MacBooka Air na emeryturę.

Ty był dobry komputer i wspaniały wybór, na zawsze pozostanie w mojej pamięci.

OK, nie należy rozczulać się zbytnio, bo oznaczenie jako „produkt wycofany” lub „poza okresem wsparcia” przez Apple, nie skazuje na przymusową eutanazję sprawnych urządzeń. Oznacza to, że serwis może odmówić ich naprawy z powodu niedostępności części. Jednak gorszy dla mnie będzie brak nowych systemów na „przestarzałe” komputery. Należy oczywiście przyznać, że 7 lat to jednak szmat czasu.

Apple definiuje produkty jako „wycofane” lub „poza okresem wsparcia” te, które były ostatnio produkowane ponad pięć lat temu.

Oto lista komputerów, które zostaną uznane za wycofane wraz z końcem kwietnia:

• MacBook Air (11″, czerwiec 2013)
• MacBook Air (13″, czerwiec 2013)
• MacBook Air (11″, początek 2014)
• MacBook Air (13″, początek 2014)
• MacBook Pro (Retina, 13″, środek 2014)

Widać, że mój nadal działający i całkiem dobrze sobie radzący z macOS 10.15.4 MacBook Air 13″ i7 z 2013 roku, to był dobry wybór. Na tej liście towarzyszy mu o rok młodszy MacBook Pro 13″. Nawet ten model nie był w stanie przegonić mojego Air w większości zadań.

Niestety z powodu „przestarzałości” mojego MacBooka Air przestałem wierzyć w możliwość uruchomienia na nim nowych systemów. Na szczęście nie jest to, od grudnia mój główny komputer do pracy.