W Polsce coraz więcej banków wspiera Apple Pay w swoich kartach płatniczych i nie ma w tym nic dziwnego. Jednak nadal są instytucję bankowe, które nie chcą lub nie potrafią dogadać się z Apple. Albo takie, które nie oferują płatności za pomoc urządzeń Apple dla wszystkich swoich rodzajów kart. W takiej sytuacji z darmową pomocą przychodzi Curve.
Aplikacja i karta, która łączy wiele kart w jedną i to z Apple Pay
Zasada działania Curve jest inna niż Revolut. Curve ogranicza się do pośredniczenia. Wszelkie płatności, jakich dokonujemy za pomocą karty Curve, są pobierane z aktualnie wybranej w aplikacji karty innego banku niemal natychmiastowo i co najważniejsze bez żadnej prowizji.
Oznacza to, że jeżeli nasz bank nie obsługuje Apple Pay, to dodając jego kartę do aplikacji Curve, możemy płacić Apple Pay bez dodatkowych opłat i narzutów.
Nawet jeżeli nasz bank obsługuje Apple Pay, to połączenie kilku kart do aplikacji Curve znacznie uprości zarządzanie wydatkami, bo wszystkie transakcje mamy od razu w jednym zestawieniu.
Choć o Apple Pay w Curve pisano już ponad tydzień temu, to wolałem poczekać i sprawdzić jak to się spisuje w praktyce. Bez problemu dodałem kilka swoich kart, w tym debetowe i kredytową. Nawet z tej ostatniej transakcje nie są obciążane dodatkową prowizją. Wydanie i przesłanie karty „standard” również jest darmowe. Dokonywałem tylko transakcji w kolejnych sklepikach w polskich złotych.
Podczas dodawania kart innych banków blokowana jest pewna kwota. Do opisu blokady dodawany jest kod, który należy przepisać do aplikacji. Uwaga: W przypadku ING z opisu zniknęły odstępy i znaki specjalne. Musiałem trochę się wysilić, aby odnaleźć kod. Należało oddzielić CRV*C-, czyli CRVC i podać to, co znajduj się za literą C.
Kartę Curve należy zamówić za pomocą aplikacji, można ją aktywować i dodać do Wallet’a, dopiero gdy dotrze do nas pocztą. U mnie trwało to około 8 dni. Dodania do Apple Pay dokonujemy wprost z aplikacji. Karta numer dane użytkownika ma nadrukowane tylko z tyłu. Z tego powodu wygląda dość oryginalnie i przypomina troszeczkę Apple Card. Działa jako bezstykowa lub stykowa. Ma też tradycyjny pasek magnetyczny.
Transakcje wykonane z pomocą tej karty podpiętej do Apple Pay odbywają się błyskawicznie i niemal jednocześnie dostajemy powiadomienie o transakcji z aplikacji Curve oraz z banku, do którego należy dodana i użyta karta (jeżeli bank wysyła powiadomienia).
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej, z czystym sumieniem odsyłam Was do strony www.curve.app. Z aplikacji mogą korzystać użytkownicy w całej Europie.
Panie Jaromirze, czy uzywa Pan Apple Watch i czy tam probowal Pan dodac karte Curve? Ja nie otrzymalem kodu sms do autoryzacji. Czy ma Pan jakies doswiadczenia w tym temacie?
Jeśli chodzi o Watch do kartę dodało mi automatycznie. Natomiast miałem problem aby dodać kartę do MacBooków. Rozwiązaniem był kontakt telefoniczny na infolinię i po krótkiej rozmowie w języku angielskim Pani powiedziała, że ktoś sicze mną skontaktuje. W ciągu 30 minut zadzwoniła Pani Marta i już w języku polskim poprowadziła mi dodanie karty do MacBooków. Polegało to na włączeniu weryfikacji sms’em.
W publicznej becie iOS 13.3.1 zauważyłem, że w polskim AppStore wdrożono metoda płatności Apple Pay. Nie wiem, czy wdrożono to niedawno, czy już np. miesiąc temu. Jednak Apple wymaga zgodności kraju sklepu AppStore z krajem, w którym wydano kartę. Z tego powodu w polskim AppStore nie przejdzie użycie karty Curve ale też np. Revolut czy N26, zarówno zapisanie jej danych jak i używanie do płatności w sklepie przez Apple Pay.