^
Wirtualne źródła dźwięku. Nowy patent Apple

Wirtualne źródła dźwięku. Nowy patent Apple

Jaromir Kopp

9 stycznia 2020

Systemy dźwięku przestrzennego rozwijają się od kilkudziesięciu lat. Pamiętam pierwsze eksperymentalne transmisje stereo realizowane przez Polskie Radio Wrocław w latach 70 XX w. Potem pierwsze próby z dźwiękiem kwadrofonicznym. A już na przełomie wieków pierwsze filmy z przestrzennym dźwiękiem oglądane w kinie. Teraz takie cuda możemy mieć w domu za sprawą „kina domowego” z 5-7 głośnikami, czy „soundbarów”.

Wirtualne źródła dźwięku zamiast stereo

Patent Apple dotyczy generowania sztucznych źródeł dźwięku, które będą słyszane przez użytkownika z różnych miejsc w przestrzeni, również w sporej odległości od rzeczywistego położenia głośników.

Wirtualne źródła dźwięku 2

Całe wrażenie słyszenia wirtualnego dźwięku, generują dwa głośniki lub ich zestawy, czyli zwykłe „stereo”. Wszystko jest oparte o wykorzystanie odbić dźwięku od przeszkód w otoczeniu. Głośniki mają generować dodatkowe fale akustyczne, których zadaniem jest jak w słuchawkach z aktywnym wyciszaniem, tłumienie niektórych odbić. W ten sposób do słuchacza mają docierać fale z głośników i odbite, ale tylko te, które odpowiednio umiejscowią dźwięk w przestrzeni. Podobną technikę wykorzystuje już HomePod, lecz nie do pozycjonowania stricte, a do lepszych wrażeń akustycznych. W całym procederze mają pomagać mikrofony analizujące na bieżąco akustyczne otoczenie.

Wirtualne źródła dźwięku

Czy patent zostanie użyty i czy rzeczywiście przyniesie spodziewane efekty, czas pokaże. Jednak wydaje mi się, że może on być dla wielu urządzeń Apple, wprowadzony programową aktualizacją. Głośniki, jakie są wbudowane np. w MacBooka Pro 16, już teraz w filmach z odpowiednio przygotowanym dźwiękiem dają wrażenie znacznie szerszej „bazy” niż rzeczywistą odległość między nimi. Do tego zestaw trzech „studyjnych” mikrofonów może znacznie ułatwić analizowanie akustyki, a całością może się zająć podpięty do systemu audio procesor T2. To tylko przypuszczenia, ale moim zdaniem dość realne.

Źródło: System to move a virtual sound away from a listener using a crosstalk canceler.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (4)
L

4 komentarze

  1. symfonia

    Czyli będzie to sam co ma Samsung i wielu innych producentów w swoich rozwiązaniach. Tam też wirtualnie poszerzamy scenę odbijając dźwięk, dzięki czemu możemy osiągnąć nawet dolby atmos.
    Tam to działa, tu troll patentuje, bo „planuje” wdrożyć.

    • Jaromir Kopp

      Bzdura… Dolby Atmos jest w sprzęcie Apple wspierane od dawna. Tu chodzi o techniki wykorzystania odbić, a nie tylko przesunięcia fazowe. Mylisz pojęcia.

      • symfonia

        Właśnie o technikach wykorzystywania odbić była mowa. Widać że tylko liznąłeś temat na potrzeby piania o super rozwiązaniach u Apple. Nie ma co gadać z tak krnąbrnym i rozmówcą.

  2. wyszukiwarka i patenty

    Czy apple wykorzystało którykolwiek z patentów opisanych na Waszej stronie?

    Starałem się wyszukać słowa „patent”, ale niestety macie skopaną wyszukiwarkę – sortowanie coś nie działa. Na stronie 8 cały czas pokazują się mi artykuły z 2019.

    Z tych co widziałem to chyba tylko eSim jest w użyciu.

    Ech – wpisałem w wyszukiwarce „esim” i pojawił mi się jeden artykuł kilka razy 🙁