Oferta zamków cyfrowych do drzwi jest już całkiem spora, jednak nadal jest trudno znaleźć zamek, który pogodzi aspekt bezpieczeństwa z wygodą użytkowania i elastycznością, której oczekujemy od nowoczesnych rozwiązań.
Internet zbędny, brak abonamentu, bateria na dwa lata, programowalne klucze
To najważniejsze zalety zamka, do których dodałbym jeszcze brak zgodności z Amazon i Google. Zamek nie wymaga dostępu do internetu, z aplikacją łączy się za pomocą Bluetooth, a z kluczami za pomocą NFC. Oczywiście jest zgodny z HomeKit.
Fizyczne klucze można dodawać do zamka i usuwać np. po zgubieniu. Wiele zamków w domu można zaprogramować do otwierania jedna kluczem. Kody kluczy i samrtofonów, które mogą otwierać zamek, są w nim przechowywane, a sam zamek jak już podkreślałem, nie kontaktuje się z internetem.
Jeżeli chcemy zezwolić komuś na korzystanie z zamka za pomocą smartfona, to wysyłamy mu zaproszenie do aplikacji. Zezwolenie może być czasowe i można je odwołać w dowolnym momencie zdalnie (aplikacje maj dostęp do internetu, zamek i klucze nie mają).
Aby unieważnić klucz fizyczny lub zmienić ustawienia zamka należy być w jego zasięgu Bluetooth. W aplikacji również możemy podejrzeć jakim kluczem i kiedy był on otwierany lub zamykany. Gdy bateria zacznie się rozładowywać, zamek będzie informował o tym sygnałem dźwiękowym, przy zamykaniu i otwieraniu oraz w aplikacji. Gdy bateria całkiem się rozładuje, możemy awaryjnie zastosować zasilanie przez złącze mikro-USB.
Oczywiście zamek posiada wszelkie wymagane certyfikaty bezpieczeństwa. Otrzymał też nagrodę CES 2020 Innovation Awards.
Tylko aplikacja i HomeKit oraz fizyczne klucze
Znów chcę to podkreślić. Zamek wspiera tylko najbezpieczniejszy na rynku standard smart home, czyli HomeKit. Inne nie zdobyły uznania producenta, a i być może uniemożliwiłyby otrzymanie przez urządzenie stosownych certyfikatów. Użytkownicy HomeKit będą mogli korzystać z wszystkich funkcji oferowanych przez ten standard dla zamków.
W tym aspekcie inicjatywa Project Connected Home over IP wydaje się bardziej potrzebna Amazonowi i Google niż Apple. Firmy i ludzie coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, jak ważny jest aspekt bezpieczeństwa w rozwiązaniach smart home.
Dla mnie również dużą zaletą (poza oczywiście smart zamkiem i jego możliwościami) jest brak zgodności z Amazon i Google.
Pozdrawiam
Dokładnie… tak ważne dla bezpieczeństwa domu, urządzenie jak zamek nie należy „dziurawić” zgodnością z systemami mającymi z bezpieczeństwem i poufnością niewiele wspólnego.
Dlatego Amazon i Google tak chętnie się do inicjatywy Project Connected Home over IP przyłączyły, aby odzyska trochę zaufania u klientów (przyszłych).
Na kazdym kroku podkresla Pan jakto Google i Amazon z poufnoscia nie maja nic wspolnego. Oczywiscie idealizujac Apple, ktore jak wszyscy wiemy ma swoje za uszami. Wielkim zdumieniem dla niektorych zaowocowala informacja o odsluchiwaniu nagran z Siri przez fimry trzecie, tak jak i teraz zapewne fakt, ze zdjecia w iCloud sa skanowane.
A jak ten zamek ma się do Gerdy Lock 3?
Przyłączam się do pytania
Nie wiem czy Gerda ma fizyczne klucze. To jest interesująca rzecz. Nie każdy chce używać smartfona.
Ale Gerde możesz otworzyć normalnym kluczem (z zewnątrz)
Uzależnianie się od technologii na każdym kroku jest złe i nikomu niepotrzebne. Te całe inteligentne domy to zabawki dla idiotów którzy za kilka lat nie będą potrafili żyć bez telefonu bez którego nie zrobią nic. Na szczęście sa ludzie którzy mają gdzieś takie zabawki i na szczęście ja się do nich zaliczam.
Urzekła mnie Twoja historia.
cena znana?
A przyjdzie ubezpieczyciel i powie „łoooopanie” to nienjest zamek wielozapadkowy wiec upustu nie będzie. A se to dla mnie yale to jeszcze podnosimy o 10%. Indie skończy rumakowanke