Zawsze lubię rozbieranki wykonywane przez serwis iFixit. Jednak tej wyczekiwałem zdecydowanie najbardziej niecierpliwie i miałem rację, bo było na co. Wygląda na to, że Apple przypomniał sobie jak robić komputery stacjonarne.
Jak za dawnych … lat, a nawet lepiej
W miejsce … niekoniecznie należy wstawić słowo „dobrych”. Wracam teraz myślą do czasów, gdy Apple dopiero co, niepewnie pod wodzą po. CEO Steve’a Jobsa podnosił się z kolan, przy okazji fundując klientom niezłą rewolucję w interfejsach. Jednak PowerMaki G3 i G4 z końca lat 90 XX w. pod względem łatwości rozbudowy mogą być godnym wzorcem do naśladowania, po dziś dzień.
Mac Pro pięknie się rozbiera
Od lat nie widziałem tak wysokiej oceny naprawialności przyznanej przez iFixit dla sprzętu Apple. To aż 9/10 punktów! Ostatnio najwięcej otrzymał Mac mini i była to zaledwie szóstka.
Mac Pro nie dość, że ma wiele portów i slotów do rozbudowy, to jeszcze Apple zadbał o umieszczenie wewnątrz ściąg, jak np. należy montować pamięć RAM. Brakujący punkt do najlepszej oceny Mac Pro zawdzięcza SSD. Co prawda pamięć flash jest wymienna i dość łatwo dostępna, ale może wymagać sparowania z T2, co niestety wymagać będzie wizyty w serwisie.
iFixit odkrył również, że przy odrobinie dobrej woli, nogi możemy zamienić samodzielnie na kółka, bez zalecanej przez Apple wizyty w serwisie.
Niestety, choć moduł procesora wraz z potężnym radiatorem, który nie posiada własnego wentylatora, jest dość łatwo „odczepialny” od płyty, to nadal nie wiemy, czy wymiana procesora nie będzie wymagać „zestrojenia” z resztą urządzeń. To znów może wymagać wizyty w serwisie i użycia specjalnych narzędzi. Jak będzie naprawdę, musimy poczekać na wyniki pierwszych eksperymentów. Jednak wg iFixit, procesor powinno się dać wymienić samodzielnie, tak samo, jak pamięć (to drugie jest oficjalnie potwierdzone).
Wewnątrz, poza przedstawionymi już nowatorskimi i pięknie zaprojektowanymi rozwiązaniami trafiło się kilka smaczków. Jednym z nich jest moduł włącznika. Po zdjęciu obudowy nie ma możliwości uruchomienia komputera, bo włącznik jest w obudowie, a z pozostałą częścią łączą go specjalne styki. Bez obudowy prąd nie popłynie. Również blokada kart PCI przed wyjęciem jest rozwiązana bardzo elegancko.
Moduł Wi-Fi i Bluetooth znajduje się w górnej części obudowy i jest połączony z płytą główną kabelkiem. Zapewnia to lepsze umiejscowienie anten w niemal w całości wykonanej z metalu konstrukcji.
Po tym widowisku zafundowanym nam przez iFixit nurtuje mnie jeszcze pytanie związane z wymianą procesora i ewentualnymi możliwymi innymi konfiguracjami niż te proponowane przez Apple.
Więcej na iFixit
Szukasz prezentu dla użytkownika komputera Apple Mac? Chcesz pogłębić swoją wiedzą na temat macOS? Sprawdź najnowszą książkę z serii Proste Poradniki macOS Catalina!
0 komentarzy