Lokalizator od Apple miał być tuż za rogiem. Informacje o nim wyciekały z wielu źródeł i znajdowały potwierdzenie w kodzie kolejnych systemów. Jednak w Apple Store nadal można było kupić lokalizatory Tile. Do niedawna.
Tile niknęło z Apple Store
Choć jeszcze niedawno lokalizatory Tile można było nabyć w Apple Store również on-line, to teraz pozostały po nich tylko ślady w Google.
Wygląda na to, że Apple robi w końcu miejsce pod własne lokalizatory, których wyczekujemy już w zasadzie od kilku miesięcy.
Od Tile mają się różnić tym, że poza Bluetooth, mają do lokalizowania wykorzystywać znacznie precyzyjniejszą transmisję UWB na mniejsze odległości. Niestety z tej precyzyjniejszej funkcji będą mogli skorzystać jedynie użytkownicy iPhone’ow 11 i nowszych, ponieważ one są wyposażone w układ U1 pozwalający na taką łączność. Na razie jest lub będzie) on używany do szybszej i to kierunkowej transmisji AirDrop.
Lokalizator Apple ma być obsługiwany za pomocą aplikacji „Lokalizator”, w której kodzie odnaleziono grafiki i teksty związane z breloczkami do lokalizacji od Apple.
Niestety zniknięcie „konkurencji” nie daje pewności, że niebawem lokalizatory Apple pojawią się w sprzedaży, choć zwiększają tego prawdopodobieństwo. Jak myślicie… zdążą przed gwiazdką?
Ciekawe dlaczego Tile jest/był tak słabo oceniany (piszę na podstawie screen’a z jedną gwiazdką).
Posiadałem i używałem Tyle, obecnie korzystam z TrackR, lepsza apka i wymienne baterie. Ciekaw jestem z lokalizatorów Apple.
Tile Pro i Tile Mate mają wymienne baterie. Tylko najmniejszy, Tile Slim nie ma wymiennej baterii. Używam Tile Pro, ale czekam na lokalizator od Apple. Zawsze o jedną apkę mniej, bo lokalizator od Apple skorzysta z wbudowanej apki Lokalizator
Wydaje mi się, że produkty Tile zniknęły z Apple Store raczej przez bardzo złe opinie na temat tych produktów oraz jakości wsparcia oferowanego przez producenta (https://www.trustpilot.com/review/thetileapp.com).
Może jednak coś jest na rzeczy, skoro deweloperzy namierzyli ślady lokalizatora w betach iOS. Możliwe więc, że jest on jednak planowany, bo nie sądzę, że Apple dla zabawy wprowadzałoby wpisy odnoszące się do lokalizatora
Ale ja nigdzie nie napisałem, że lokalizatora od Apple nie będzie. 😉
Przy okazji zwracam uwagę, że w sklepie Apple zdarzają się czasem produkty firm trzecich ogólnie mówiąc mniej udane i przepłacone. Mam na myśli takie produkty jak np. Twelve Soutch PlugBug, czyli nakładkę na zasilacz Apple dodającą porty USB. PlugBug jest drogi i wymienne wtyczki do gniazdka są trochę inne, niż te od Apple. W sumie lepiej kupić praktyczniejszy zasilacz z portem Power Delivery. Podobnie jest z oferowaną w amerykańskim sklepie Apple fajną technicznie szczoteczką Colgate Connect (szczoteczka Kolibree Ara przemalowana na Colgate), do której jednak w Polsce praktycznie nie sposób zdobyć końcówek, a w USA sklep Apple oferuje je w mocno zawyżonej cenie