Dwa dni temu pisałem o nagłym i „niespodziewanym” pojawieniu się Photoshopa dla iPadOS. Jest to ważne wydarzenie w historii tabletów Apple, bo w pewnym sensie symbolicznie nobilituje je i pozwala używać bez skrępowania nazwy „komputer”. Jednak Photoshop, choć marką jest niepodważalną, nie jest już tak oczywistym wyborem. Konkurencja depcze mu po piętach możliwościami, a zwłaszcza ceną.
Affinity Photo dla macOS, iPadOS i Windows
To aplikacja firmy Serif Labs. Tworzy ona oprogramowanie graficzne i typograficzne oraz fonty, dla bardziej egzotycznych dla nas języków jak np. arabski. Jednak obecnie słynie z trzech produktów: Affinity Photo oraz Affinity Designer na trzy systemy i Affinity Publisher na macOS i Windows. Są to już całkiem przyzwoite produkty, zwłaszcza te dwa pierwsze o dłuższej tradycji.
Odpowiedzią Serif Labs na pojawienie się Photoshopa w App Store dla iPadOS jest zrównanie ceny swojego odpowiednika, do miesięcznej opłaty abonamentowej za Photoshopa.
Uwaga: Wg informacji Serif lab, promocja trwa tylko do niedzieli 10 listopada.
Tak, Affinity Photo możemy kupić, ponosząc jednorazową opłatę 47,99 zł (zamiast wcześniejszych 94,99 zł). Dokładnie tyle samo, ale co miesiąc należy płacić za Photoshopa (po zakończeniu 30-dniowego).
Jeżeli nie jesteście pewni, czy Affinity Photo będzie dla Was dobrym wyborem, to przypominam, że po zakupie w App Store macie 14 dni na zwrot bez żadnych tłumaczeń. Wystarczy w mailu z fakturą za program lub na liście zakupów kliknąć „zgłoś problem” i wybrać zgłoszenie wniosku o zwrot.
Wystarczy poczytać komentarze pod Ps w Appstore. Produkt Adobe okazał się niesamowitym gniotem. Trzeba mieć naprawdę tupet, żeby za ten szajs żądać opłat abonamentowych. Brawa dla konkurencji 🙂