W tym tygodniu Apple zaserwował nam prawdziwy maraton aktualizacji. Wielu z nas zadaje sobie pytanie, po co się tak spieszyć z wydawaniem po sobie nowej wersji iOS 13 żeby zaraz wydawać kolejną aktualizację iOS 13.1. Niestety nie mam tu jednoznacznej odpowiedzi chociaż słowo  „niechlujstwo” ciśnie się na usta dość intensywnie.

Jednak nie byłbym skłonny do rzucania tak krytycznych uwag gdy nie wiem co dzieje się w środku wydarzeń. Zgranie w czasie tak dużej operacji jaką jest aktualizacja chociażby list z aplikacji Powiadomienia na milionach urządzeń może wywołać niemały dreszczyk na plecach programistów. Jeśli choć trochę udało mi się usprawiedliwić Apple.. fajnie. Daję tym samym sygnał aby powstrzymać Was przed natarczywym wykonywaniem co chwilę aktualizacji… Może warto odczekać do końca miesiąca, aż się sprawy uspokoją.

Jednej rzeczy jednak nie należy odpuścić – kolejnej aktualizacji Safari 13. Nowa wersja przeglądarki pojawiła się w zeszłym tygodniu. Wczoraj pojawiła się łata tego oprogramowania. Safari musi być bezpiecznym programem gdyż dla wielu z nas jest głównym węzłem łączącym nas z internetem. A sieć wiadomo… nigdy nie wiemy co w niej siedzi. Zatem bez wahania wejdźcie do Preferencji systemowych i wybierzcie Uaktualnienia. Znajdziecie tam Safari 13.0.1.