Dziwna plaga nawiedziła studia filmowe w Hollywood, gdzie bardzo często do edycji używa się Mac Pro (kubełkowatych). Wygląda na to, że jedynym lekarstwem obecnie jest niewyłączanie komputerów. Sprawa wydaje się rozwojowa.
Masowe awarie w studiach filmowych
Jak podaje Variety, wiele firm zajmujących się poważnym montażem wideo zgłasza problem z uruchomieniem Mac Pro, na których używany jest system montażu Avid. Nie ma pewności, czy tylko Mac Pro są dotknięte tą przypadłością, bo tych komputerów w studiach jest najwięcej.
Objawami jest brak możliwości uruchomienia komputera po jego wyłączeniu lub wyjątkowo powolna praca przerwana częstymi restartami.
BIG ALERT tonight regarding #Apple, and #MacOS running on the can. DO NOT SHUT DOWN!! #AvidEditors #Avid Apparently something is corrupting one of the UNIX root level folders. Back up everything, not just on the servers is you are in a connected environment. Refer to below FB pg pic.twitter.com/iLlfHVRfmp
— MarcusPun (@MarcusPun) September 24, 2019
Firmy zgłaszają wystąpienie tego problemu na praktycznie wszystkich używanych zestawach. Niektóre prawdopodobnie używają starszego systemu macOS, ale nie jest to potwierdzone. Nie wiadomo też, czy ma to związek z jakąś aktualizacją.
Obecnie jedynym zaleceniem, które pojawia się na forach użytkowników Avida, jest „nie wyłączajcie komputerów, ani połączonych z nimi serwerów”. Apple i Avid nie ustosunkowali się jeszcze do zgłoszeń, ale wiedzą już o problemie.
Wg najnowszych informacji, pomoga „przebudowanie” systemu, czyli prawdopodobnie ponowan isntalacj. Awarie dotknęły macOS 10.11, 10.12 i prawdopodobnie 10.13.
on Avid Editors of Facebook UPDATE: So far the rebuild of the OS has worked and it is being implemented all over town. Contact your Avid vendor about how to do this if you do not know how. If anyone runs into this problem moving forward after this rebuild, definitely post here.
— MarcusPun (@MarcusPun) September 24, 2019
Lepiej wyłączyć i poszukać alternatywy: https://youtu.be/6CVGX3dOBl8
Acha… jakoś ani w USA, ani w Europie (gdzie rządzi FCPX) się nie zniechęcają.
Oglądnij uważnie filmik i wyciągnij sam wnioski. Ale rozumiem że rozsądek nie idzie w parze z wiarą.
Porównanie tam jest żadne. Wzięli 6 letniego Maca Pro vs nowego PC. Dla odmiany proponuje odpalić to samo na nowym iMacu i wtedy robić porównania. Zresztą Adobe Premiere sam w sobie jest ogólnie słabo zoptymalizowanym softem. Dużo szybciej chodzi to na Final Cut Pro X. Jeszcze inny aspekt przy montażu gdzie masz 6 kamer, drona i do tego ok 20 scieżek audio lepiej się nadaje Avid Media Composer.