Autopay pozwoli oszczędzić czas podczas jazdy autostradą

Co prawda do końca wakacji mamy już z górki, ale część z Was jeszcze zapewne nie miała swojego wymarzonego urlopu. Przede wszystkim do tych osób kieruję niniejszy tekst, ale autostradą zdarza się podróżować każdemu. A jeśli to robimy to tym co nas najbardziej irytuje są korki przed bramkami. W okresie wakacyjnym korki te potrafią wydłużyć się do paru kilometrów… Warto więc ułatwić sobie jazdę instalując oprogramowanie przyśpieszające czynność wjazdu na autostradę i co ważniejsze, zjazdu z niej.

Podróżując wielokrotnie autostradą A2 zawsze z zazdrością spoglądałem na pojazdy (w większości ciężarowe) korzystające z systemu ViaToll. Stojąc w korku posuwającym się mozolnie do bramek obserwowałem płynny ruch na tych bramkach do opłat automatycznych. Dlatego też z przyjenością odnotowałem informację o aplikacji Autopay umożliwiającej podobną automatykę dla pojazdów „cywilnych”. Aplikacja ta w chwili obecnej pozwala na przejazd przez całą autostradę A1 czyli nad nasze Polskie morze oraz na odcinku Katowice – Kraków autostrady A4. Na początek dobre i to.

Użytkowanie aplikacji i korzystanie z automatyki opłat wygląda następująco:

  • Instalujemy aplikację z tego linku i aktywujemy konto.
  • Aplikacja prowadzi nas przez system rejestracji – podajemy numer rejestracyjny naszego pojazdu, jego markę i model oraz podpinamy kartę kredytową, która zostanie obciążona po przejeździe autostradą.

W praktyce wygląda to tak. W przypadku autostrady A1 (A4 nie miałem okazji jeszcze jechać na wymienionym powyżej odcinku) wszystkie bramki są „uzbrojone” w kamery rejestrujące nasz pojazd i identyfikujące go po numerze rejestracyjnym. Podczas podjazdu do bramki szlaban unosi się automatycznie. Nie pobieramy żadnego biletu. Przy zjeździe z autostrady czynność ta powtarza się, a nasza karta zostaje obciążona kwotą za dany odcinek.

Nie wiem jak docelowo będzie to wyglądać, ale w moim przypadku obciążenie karty i powiadomienie z aplikacji o tej czynności nastąpiło dopiero po 2-3 dniach. Zakładam, że system zacznie działać sprawniej w miarę jego rozwoju.

Zapytacie gdzie jest haczyk? Nie ma takowego, albo inaczej. Jest jeden. Większość osób jadących A1 nie ma zainstalowanej aplikacji Autopay. Podczas jazdy nad morze trafiłem na 2-kilometrowy korek, a liczba osób korzystających z automatycznych opłat była niewielka. Choć ponoć z systemu korzysta już 100 tysięcy użytkowników. W teorii powinny być dedykowane bramki tylko do opłat Autopay, ale na węźle Rusocin czyli przed Gdańskiem takowych nie widziałem. Natomiast każda bramka pozwalała na automatyczną opłatę.

Warto zwiększać świadomość i zacząć korzystać z takich udogodnień co każdemu wyjdzie tylko na zdrowie.

Paweł Ratajczak

Fan Apple, nowych technologii i szwajcarskich zegarków marki Doxa. Fotograf i grafik DTP. Lubiący dobrą kuchnię i elegancką modę męską.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.