Jednym z największych mankamentów ekranów dotykowych bazujących na pojemności elektrycznej, jest ich wrażliwość na wodę i inne przewodniki. Każdy z nas wie, jak komplikuje się użycie iPhone’a, gdy spadnie na jego ekran trochę deszczu. Zanurzenie w wodzie, a większość nowych modeli jest na to odporna, całkiem blokuje używanie ekranu.
Ultradźwięki przychodzą z odsieczą
Pierwszego sierpnia amerykański urząd patentowy opublikował wynalazek zgłoszony przez Apple, a dotyczący właśnie użycia ultradźwięków do lokalizacji dotknięć ekranu i innych powierzchni.
W opisie patentu podano, że metody akustycznej lokalizacji dotknięć mogą również dotyczyć powierzchni szklanych, w tym ekranów oraz mogą uwzględniać częściowe zamoczenie lub nawet całkowite zanurzenie w wodzie.
Lokalizowane mogą być dotknięcia palcami lub rysikiem, a zakres technik służących do pozycjonowania, jest bardzo szeroki. Patent uwzględnia lokalizację za pomocą odbić fal, zmiany kierunku, siły fazy oraz obrazowanie akustyczne. Dodatkowo technika ultradźwiękowa może być łączona w pewnych sytuacjach z innymi np. najpopularniejszą obecnie pojemnościową.
Aby było jeszcze ciekawiej, to Apple posiada w swojej kolekcji patenty na pod-ekranowy czytnik linii papilarnych, również oparty o ultradźwięki.
Niestety jak to z patentami bywa, nie wiadomo, czy ani kiedy patent uodporniający ekrany dotykowe na wodę, może być użyty. Jednak trzymam kciuki za wprowadzenie go, bo bardzo doskwierają mi problemy z obsługą iPhone’a w deszczu.
Źródło: Patently Apple
0 komentarzy
Funkcja trackback/Funkcja pingback