HomeKit jest dla mnie wyjątkowo cenną częścią ekosystemu Apple, którego rozwój ostatnio dramatycznie przyśpieszył. Przyśpieszył głównie za sprawą wysypu zgodnych z nim akcesoriów. Jednak odnosiło się wrażenie, że sam system Apple nie rozwijał się odpowiednio szybko. Teraz zaczyna nadrabiać.

Aplikacja Dom

Nigdy nie wyrażałem się o niej zbyt pochlebnie. Najgorzej wypada pod względem automatyzacji. Nie wykorzystuje nawet 1/3 możliwości systemu i trzeba wspierać się innymi aplikacjami dla HomeKit. Do tego sam interfejs pozostawia wiele do życzenia. Teraz się to trochę zmieni.

Po pierwsze Dom będzie pokazywał ikony akcesoriów, a nie usług. Do tej pory, jeżeli akcesorium oferowało wiele usług np. dwa włączniki światła i pomiar temperatury, to każda z nich pojawiała się jako osobna ikona. Teraz pojawi się jedna i dopiero po jej puknięciu zobaczymy szczegóły i będziemy mogli sterować konkretnymi przełącznikami. To zmiana w dobrą stronę, ale w becie 1 jeszcze niedoskonała. Doskwiera brak możliwości dodania ulubionych usług do pierwszego ekranu, czy brak opisów, który powoduje pewien chaos np. przy listwach z wieloma sterowanymi kontaktami. W automatyce niestety niewiele zmieniło się na lepsze poza pewnym wyjątkiem, o którym wspomnę na końcu.

Sterowanie AirPlay 2

W iOS 12 urządzenia zgodne z AirPlay 2 pojawiły się jako ikony w aplikacji Dom. Jednak poza wstrzymaniem i wznowieniem dotwarzania nic nie dawało się z nimi zrobić pożytecznego. Na szczęście w iOS 13 (i reszcie nowych systemów) w scenach i automatyzacjach można będzie sterować odtwarzaniem i wybierać utwory lub stacje radiowe. To diametralnie zwiększa użyteczność urządzeń AirPlay 2. W automatyzacjach można użyć: Apple TV HD i 4K, HomePod oraz innych odtwarzaczy zgodnych z AirPlay 2.

Kamery i routery

Te nowości będą wymagać wsparcia ze strony producentów urządzeń. Routery mają zyskać funkcję dodatkowej ochrony akcesoriów HomeKit w lokalnej sieci, przed atakami. Teraz, jeżeli nie potrafimy sami dobrze skonfigurować routera lub jego możliwości są ograniczone, to akcesoria HomeKit, tak ważne dla naszego bezpieczeństwa, są narażone na ataki jak każde urządzenie sieciowe. Router zgodny z HomeKit rozpozna je i odetnie od wszelkiej możliwości kontaktu z siecią zewnętrzną. Nie będzie miało to wpływu na sterowanie spoza domu, bo to odbywa się za pomocą Centrum akcesoriów i bardzo dobrze zabezpieczonego iCloud. Na razie ze znanych firm, tylko Linksys zapowiedział wsparcie dla tej usługi w przyszłości.

Ciekawiej będzie z kamerami. Dla posiadaczy kamer zgodnych z HomeKit producentów, którzy zaoferują HomeKit Secure Video, Apple udostępni przestrzeń na bezpieczne i poufne zapisywanie alarmowych filmów z kamery. HomeKit Secure Video lokalnie zbada w czasie rzeczywistym obraz z kamery i sprawdzi, czy znajdują się na nim ruchome postacie, odfiltrowując ruch pojazdów, czy zwierząt i wyśle w zaszyfrowany „od końca do końca” sposób na iCloud. Kolejnym warunkiem, aby skorzystać z zapisu w iCloud będzie wykupienie planu 200 GB (za 3 piwa miesięcznie) lub 2 TB (za dwie kiepskie flaszki). Pierwszy plan pozwoli na zapis z jednej kamery bez dodatkowych opłat, drugi na zapis z 5 kamer. Dane z kamer nie będą liczyć się do wykupionej przestrzeni i będą przechowywane przez 10 dni. To mi się podoba.

Na razie wsparcie dla tej funkcji zadeklarowały firmy: Netatmo, Logitech i Eufy. Netatmo zapowiada, że obecne kamery dostaną wsparcie za pomocą aktualizacji oprogramowania.

Skróty dla domu

To dla mnie najważniejsza zmiana nie tylko w HomeKit. Liczyłem na to, że aplikacja Skróty zyska większy dostęp do Domu. Do tej pory w skrótach mogliśmy jedynie wywoływać sceny. Moje nadzieje się spełniły w znaczniej części.

Zaraz po instalacji iOS 13 zacząłem szukać, czy w scenach lub automatyzacjach nie pojawiły się odniesienia do skrótów. Nie znalazłem. Pomyślałem, że to z braku tvOS 13 na ATV będącej centrum sterowania. Zainstalowałem i nadal nic.

Jednak w aplikacji Skróty pojawiły się obiecujące kroki „odczytaj stan akcesorium” i „zapisz stan akcesorium”. To pozwoli (bo jeszcze w becie 1 nie działa stabilnie) na bardzo złożone automatyzacje uwzględniające wiele czynników np. pogodę, lokalizację, informacje z innych aplikacji, skomplikowane obliczenia. Jednak nadal nie rozwiązywało problemu automatyzacji i reakcji na zdarzenia w domu. Dopiero po pewnym czasie spostrzegłem, że w Skrótach pojawił się nowy ekran: Automatyzacje, a w nim Automatyzacje dla domu (czyli dla wszystkich domowników).

I to jest to, na co czekałem. Automatyzacja może być wywoływana jak każda obecna w Dom porą dnia, zmianą stanu akcesorium sterowanego lub czujnikiem. Dalej możemy odczytywać (jeszcze się wiesza) i zapisywać stan dowolnych akcesoriów oraz wywoływać inne akcje. Jest ich znacznie mniej niż dostępnych w „Skrótach osobistych”, ale należy mieć na uwadze, że są one „domowe”, czyli uruchamiane na centrum akcesoriów i dotyczą wszystkich domowników. Jednak mam nadzieję na powiększenie tej listy, bo jeszcze wydaje się niekompletna. Co interesujące, po napisaniu pierwszego skryptu, również w Dom pojawiła się bezpośrednia możliwość tworzenia skrótów dla domu.

O Automatyzacjach w Skrótach jeszcze napiszę, bo zapowiada się bardzo obszerny temat. Jednak poczekam z tym do kolejnej bety.

Oj dzieje się i będzie się działo.