^
Samsung Galaxy Fold

Samsung Galaxy Fold… pęka [aktualizacja]

Jaromir Kopp

18 kwietnia 2019

To jest wiadomość z cyklu „dlaczego nie zrobił tego Apple”. Odpowiadam: bo jeszcze nie daje się tego zrobić dobrze. Chodzi o składane ekrany, które kilka dni temu trafiły w ręce recenzentów i redaktorów. Czy podobnie będzie z technologią 5G?

Aktualizacja: na końcu art. zamieściliśmy oficjalny komunikat Samsung Electronics.

Wystarczyło kilka dni, aby Samsung spękał

Interesujące, że to Apple ma całą kolekcję patentów dotyczących elastycznych i składanych ekranów. Jednak nie zdecydował się na rozpoczęcie produkcji iPhone’a lub hybrydy z iPadem, która jest wyposażona w składany ekran. Jak widać decyzja Samsunga o debiucie rynkowym takiego rozwiązania, była zdecydowanie przedwczesna.

Zaczęło się od CNBC, którego redaktorzy podjęli się trudu testowania smartofna za 2000$. Nie udało im się to, bo już po 2 dniach ekran przestał działać. A to był tylko początek czarnej serii.

Mark Gurman z Bloomberga „pozazdrościł” kolegom z CNBC i też „popsuł” swojego Samsunga również w dwa dni. Jednak trochę się do tego przysłużył, bo usunął folię z ekranu. Samsung zapomniał poinformować należycie użytkowników, że ta folia jest nieusuwalna. Znaczy, że nawet jak zaczyna lekko odstawać, czy się marszczyć, to nie należy traktować jej jak zwykłych folii ochronnych nakładanych przez użytkowników. Jest elementem, ekranu, a to, że „odchodzi” to taka drobna przypadłość. Gurman tłumaczył się właśnie tym, że folia wygląda zupełnie jak inne zwykle folie ochronne.

Dieter Bohn z The Verge również zaczął mieć problemy z ekranem, który zaczął się brzydko marszczyć w miejscu zgięcia. Jednocześnie na stronach The Verge możecie przeczytać komunikat Samsunga. Wyjaśnia on, że rozpoczął dochodzenie, co się stało z tymi „kilkoma” egzemplarzami, które przestały działać, jednocześnie zaznaczył, że niektórzy z recenzentów usunęli folię z ekranu, której usuwać nie wolno. Jednak jeżeli nie wolno do, dlaczego zdarza jej się odklejać od ekranu i dlaczego przypomina zwykłą folię ochronną?

Przypomnę jeszcze raz: Apple nie wynalazł prawie nic. Ani komputera, ani GUI, ani smartfona z dużym ekranem. Nie wynalazł nawet iPoda, bo odtwarzacze MP3 z dyskiem były już wcześniej. Po prostu znane już technologie uczynił „używalnymi”. I to jest ta drobna różnica.

Po ukazaniu się artykułu otrzymaliśmy prośbę o zamieszczenie oficjalnego stanowiska firmy Samsung. Brzmi ono identycznie, jak zamieszczone pod wskazanymi wyżej linkami, ale jest po polsku. Oto nadesłany komunikat:

Ograniczona liczba Galaxy Fold pochodzących z wczesnych etapów produkcji trafiła do testów prasowych. Od pierwszych recenzentów otrzymaliśmy informacje dotyczące ekranu w przekazanych egzemplarzach Galaxy Fold. Wnikliwe przyjrzymy się każdemu przypadkowi, a także samym urządzeniom, aby ustalić przyczyny zgłoszonych zdarzeń.

Dodatkowo, kilku testujących poinformowało, że usunęło z ekranów Galaxy Fold górną powłokę ekranu, powodując tym samym uszkodzenie urządzenia. Główny ekran Galaxy Fold pokryty jest warstwą ochronną, która stanowi jego strukturalną część. Jej zadaniem jest ochrona przed niezamierzonym zarysowaniem. Zdjęcie tej ochronnej warstwy z głównego ekranu może powodować jego uszkodzenia. Upewnimy się, aby ta informacja była w czytelny sposób przedstawiana klientom.

Biuro prasowe Samsung Electronics

Zdjęcie tytułowe pochodzi z profilu Marka Gurmana (Bloomberg).

 

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (2)
L

2 komentarze

  1. Paweł Nyczaj

    Huawei poszedł inną drogą, gdyż jego Mate X jest składany na zewnątrz. Ma więc tylko jeden ekran. Zobaczymy, jak będzie się sprawował. W każdym razie na pewno trzeba będzie uważać kładąc telefon na czymś twardym. Chyba, że powstanie specjalne etui, łatwe do zdjęcia przed rozłożeniem Huawei Mate X.

    PS
    Apple faktycznie sam prawie nic nie wynalazł, za to zabezpieczył we wnioskach patentowych wiele potencjalnych pomysłów, które oczywiście mogą się nigdy nie sprawdzić na tyle, by Apple je wprowadził. Ta agresywna polityka patentowa to odpowiedź na chore prawo dopuszczające do istnienia trolli patentowych, co jest nasilone zwłaszcza w USA. Apple jest firmą, która od nowa przeprojektowała wiele znanych technologii czyniąc je wygodnymi w użyciu bez szkolenia i czytania często niezbyt zrozumiałej instrukcji. Wpłynęło to także na innych producentów. Z drugiej strony Apple często zbyt długo zwleka z wdrażaniem pewnych rozwiązań, co wywołuje frustrację użytkowników. Przykładem jest ładowanie indukcyjne, które moim zdaniem spokojnie dałoby się wprowadzić wczesniej

    • Jaromir Kopp

      Jak zwykle mądrze i konstruktywnie!

Funkcja trackback/Funkcja pingback

  1. Apple musi się ugiąć. Rozważania przed konferencją. - Mój Mac - […] Samsunga Galaxy Fold to była gorzka próba wniesienia świeżego oddechu w skostniały rynek telefonów. Próba całkowicie nieudana, […]
  2. Zaczyna się… sklepik już zamknięty, czas na ostatnie dywagacje - […] uznać to za wielki przełom. Gdy myślę o zginanych ekranach, zawsze przychodzi mi skojarzenie z „ucinaniem” kawałka blachy za…