Znany z trafnych analiz dotyczących przyszłości sprzętów Apple Ming-Chi Kuo wypowiedział się niedawno na temat pojemności baterii nadchodzących iPhone’ów. Mają być one znacząco pojemniejsze.

25% więcej szczęścia

O jedną czwartą mają wzrosnąć pojemności akumulatorów smartfonów Apple, które powinniśmy zobaczyć w tym roku.

Więcej mocy w iPhone’ach będzie się mogło zmieścić, dzięki kolejnym miniaturyzacjom płyt głównych oraz grubości poszczególnych komponentów, jednak bez tendencji do „odchudzenia” samego iPhone’a.

Niestety 25% więcej pojemności niekoniecznie musi być spożytkowanie na dłuższą pracę.

Naładujesz też słuchawki

Kuo przepowiada również:

Oczekujemy, że nowe modele iPhone 2H19 będą obsługiwać dwukierunkowe ładowanie bezprzewodowe. […], ta nowa funkcja może ułatwić użytkownikom ładowanie nowych AirPodsów oraz stworzyć lepsze wrażenie zintegrowania iPhone’a i AirPod.

Parafrazując… „żadna rekompensata nie powetuje straty po AirPower, jednak takie wsparcie jest mile widziane”.

Zastanawia mnie kwestia, czy nowe iPhone’y będą mogły ładować bezprzewodowo etui słuchawek tylko z zasobów własnego akumulatora, czy również, gdy będą podłączone do zasilacza. Pobór energii przez etui AirPods nie powinien w istotny sposób podnosić temperatury iPhone’a, więc jest na to szansa. Zawsze to o jeden kabel mniej.

Oszczędność energii

Ponieważ tegoroczne procesory, tak jak i poprzednie będą produkowane w technologii 7 nm, nie możemy spodziewać się znaczącego spadku poboru energii. Jednak jeżeli nie będziemy używać dodatkowych funkcji, które tak, jak ładowanie słuchawek, będą żerować na baterii, jest szansa na zauważalny wzrost czasu pracy.

Źródło: redmondpie.com