Konferencja dopiero za 6 dni, a Apple już drugi raz w tym tygodniu zaoferował nam nowości sprzętowe. Dziś po długiej, dwuletniej przerwie odświeżono iMaki Retina.
Model 4k o 60% szybszy, 5k nawet 2,4 raza
Takie wzrosty szybkości zapowiada w komunikacie prasowym Apple. Te wyniki dotyczą topowych konfiguracji z procesorami i7 dla 4k i i9 dla 5k.
W znanych obudowach znajdziemy nowe procesory 8. (i3, i7) i 9. (i9) generacji. Podstawowa konfiguracja modelu 21,5″ Retina jest obecnie wyposażona podobnie, jak nowy Mac mini w czterordzeniowy procesor i3 3,6 GHz. Można go zamienić na sześciordzeniowy i7 3,2 GHz. Wersje 5k 27″ mają w standardzie sześciordzeniowe i5 3,0 GHz, i5 3,1 GHz lub i i5 3,7 GHz. Dwa ostatnie można zamienić na ośmiordzeniowy i9 3,6 GHz.
Modele 5k mają sloty pamięci dostępne dla użytkownika i pozwalają na rozbudowę do maksymalnie 32 GB (podstawowy) oraz 64 GB (średni i najmocniejszy). Ten ostatni doczekał się opcji z kartą graficzną Radeon Pro Vega 48 z 8 GB pamięci VRAM. Nowości znajdziemy również w możliwościach wyboru pamięci masowej.
Jednak najciekawszy jest brak pewnej zmiany.
Apple nie zdecydowało się na gruntowne przeprojektowanie iMaców. Wygląda na to, że zachowały one konstrukcję płyt głównych bez większych zmian. Nie znajdziemy na nich koprocesora T2 w żadnej postaci. Interesujące jest, czy wynika to z oszczędności, czy z powodu nierozwiązania istniejących problemów z tym koprocesorem.
Więcej informacji i dane techniczne znajdziecie na stronie Apple iMac. Ceny podstawowych konfiguracji nie uległy zauważalnym zmianom.
Źródło: Apple
Ale to, że zostawili Bluetooth 4.2 to już woła o pomstę do nieba.
Ceny RAM oraz SSD oderwane od rzeczywistości 🙁
„nie uległy zauważalnym zmianą”
Ja bardzo przepraszam, ale błąd bije po oczach!
Tylko jeżeli ktoś jest niestety wzrokowcem 😉
Dziękuję i poprawiam!
Jakie korzyści oprócz szyfrowania dysków daje T2?
O ile dobrze kojarzę, to on szyfruje dyski SSD które są lutowane na płytach głównych MacBooków Pro.
T2 to przede wszystkim ochrona twojego komputera. Od możliwości startu maszyny – Secure boot po możliwość kontroli nad elementami komputera do ochrony naszej prywatności.
„Model 4k o 60% szybszy, 5k nawet 2,4 raza”
Rzeczywiście można tak to zinterpretować. Można też podejść do tego następująco:
„Apple po kilku latach łaskawie zdecydowało, że niektóre z ich komputerów będą miały w miarę świeże komponenty, nie odstający w żenujący sposób od szajsu z Windows”.
Trzeba mieć jednak świadomość, że kolejna aktualizacja iMac-a nastąpi za jakieś 5 lat. No chyba, że wcześniej wpakują do komputerów ARM, ale nawet wtedy obudowa pewnie pozostanie niezmieniona. No bo po co niepotrzebnie generować koszty?