To chyba najciekawsza wiadomość w tym roku i to pod bardzo wieloma względami. Telewizory Samsunga mogą być pierwszymi, które zaoferują wsparcie dla AirPlay wideo oraz iTunes i nie jest to jedyna zaskakująca informacja.
iTunes w ponad 100 krajach, AirPlay 2 wszędzie
Na początek konkrety z oficjalnej informacji Samsunga.
Nowe usługi Apple będą dostępne we wszystkich modelach Smart TV Samsunga oferowanych w 2019 już od wiosny. To jednak nie wszystko. Modele Smart TV oferowane w 2018 roku dostaną wsparcie dla iTunes i AirPlay 2 za pomocą aktualizacji oprogramowania. Samsung nie informuje o wyjątkach, więc można się spodziewać, że będą to wszystkie zeszłoroczne nowości TV tej firmy.
AirPlay 2 zapewni strumieniowanie muzyki, zdjęć, wideo i oczywiście klonowanie obrazu tak jak Apple TV. Ta funkcja ma działać w ponad 190 krajach, czyli w zasadzie wszędzie. To jednak nie jest najważniejsza wiadomość. Telewizory Samsunga będą samodzielnie oferować dostęp do zasobów filmów i seriali dostępną w iTunes. Ta usługa zadziała w ponad 100 krajach. Dodatkowo Samsung zapewni integrację z jego aplikacjami ułatwiającymi wyszukiwanie treści jak Universal Guide i New Bixby. Jedynie pewną konsternację wywołuje brak informacji o Apple Music. Nie wiadomo, czy serwis muzyczny Apple będzie dostępny w Smart TV Samsunga. Nie ma też żadnych informacji o dostępie do biblioteki muzycznej, co w zasadzie to nie powinno dziwić. Wyjaśnię to niżej.
Apple jako koncern medialny
Nie tak dawno pisałem o plotkach, że Apple szykuje „tanią” przystawkę telewizyjną, aby umożliwić szeroki dostęp do planowanego na ten rok własnego systemu strumieniowania wideo i innych treści telewizyjnych. Przypomnę, że Apple inwestuje miliardy w produkcje TV i ostro rywalizuje o prawa do kolejnych tytułów. Serwis ma być dostępny najpierw w USA, ale jeszcze w tym roku w ponad 90 krajach, czyli i u nas. Wygląda na to, że zamiast tworzyć tanią przystawkę, dogadał się z Samsungiem.
Podczas ostatniej konferencji finansowej i w ponurym liście do inwestorów, Cook chwalił się coraz większymi wpływami z usług. Wygląda na to, że niebawem usługi abonamentowe mogą być bardzo ważne, wręcz kluczowe dla Apple. Zwłaszcza w świetle problemów ze sprzedażą iPhone’ów.
Czy to dobra wiadomość?
Na krotką metę zdecydowanie tak. Skorzystają na tym użytkownicy, Samsung oraz Apple, który powiększy grono potencjalnych odbiorców ich usług. Jednak rodzą się pytania.
Co z Apple TV? Czy TV Samsunga nie podgryzą sprzedaży ATV? Nie koniecznie. Zwróćcie uwagę, że w komunikacie Samsunga oraz szefa usług internetowych Apple Eddy’ego Cue nie ma słowa o dostępie do Apple Music (co trochę dziwi, bo Amazon taki dostęp ma) oraz biblioteki muzycznej (co wcale nie dziwi). Jedyna wzmianka o muzyce występuje przy omawianiu AirPlay 2. Oznacza to, że choć Apple Music jest dostępna na Androida i Echo Amazona, nie będzie raczej na razie oferowana na Smart TV. Wracając do Apple TV, poza dostępem do oferty iTunes zapewnia ona połączenie z iCloud użytkownika w tym biblioteki muzycznej, zdjęć, podcastów oraz coraz bogatszej oferty aplikacji i gier. Tego telewizory Samsunga nie zaoferują. Wygląda na to, że Apple nie chce (i słusznie) udzielić większego dostępu do zasobów iCloud użytkownika obcym firmom.
Co w przyszłości? Kiedyś Apple usiłował w swojej ofercie mieć wszystko, co mogło działać z jego komputerami. Monitory, drukarki, skanery, aparaty fotograficzne, serwery, urządzenia sieciowe. Firma niemal zbankrutowała. Potem zmądrzała i ograniczyła ofertę do minimum. Teraz zaczyna oferować dostęp do części swoich usług innym firmom. Mam nadzieję, że może to wywołać podobny efekt hallo jak iPod na początku wieku. Najpierw odtwarzacz muzyczny Apple działał jedynie z Macami. Potem powstała wersja zgodna z Windows oraz wersje uniwersalne. Ich sukcesu nie muszę nikomu przypominać. W niedługim czasie sprzedaż komputerów Apple znacznie się zwiększyła. Później podobny wpływ miał iPhone. Teraz tak mogą zadziałać usługi medialne Apple. I obym się nie mylił.
Ja najbardziej cieszę się, że AirPlay wideo trafi pod strzechy, bo jest to wyjątkowo udana usługa, z której chętnie korzystam, obecnie wożąc swoją ATV na prezentacje i szkolenia.
Rok 2019 zaczął się bardzo interesująco.
Trzeba jeszcze przypomnieć, że przewagą Apple TV jest spełnianie przez niego funkcji huba inteligentnego domu HomeKit. Tę rolę może też pełnić HomePod. Chodzi o sterowanie domem na odległość, bo w zasięgu bluetooth przez który komunikują się urządzenia z HomeKit, czyli w praktyce w domu obędzie się bez ATV. Ogólnie mając rozbudowany system HomeKit nie obejdzie się bez Apple TV lub HomePoda. W sumie w takim scenariuszu najlepiej kupić dobry tv np. Panasonic z mało popularną platformą smart tv i olać system smart tv na rzecz Apple TV. Najlepszym kierunkiem byłoby oferowanie samych ekranów bez systemu smart, które byłyby podłączane do ATV lub na życzenie użytkownika do oddzielnego modułu z tunerem i funkcjami smart. Taki moduł łatwiej wymienić na nowszy. Zdaje się, że w tym kierunku poszedł Samsung, który oferuje tv ze specjalnym przewodem łączącym ekran z jednostką centralną przekazującym zasilanie, obraz i dźwięk. Łatwiej i taniej zaktualizować sprzętowo taką jednostkę centralną, niż cały tv
Co do „kryzysu iPhone’owego” – wiadomo było, że jeśli Apple sprzedaje urządzenia, które działają dobrze przez parę lat, rynek w końcu się nasyci i sprzedaż tych urządzeń przestanie rosnąć (tak mocno). O strategii Apple na taki czas można poczytać tu: https://appleinsider.com/articles/19/01/04/editorial-apples-iphone-strategy-is-bad-for-investors-good-for-consumers – m.zd. bardzo sensowna analiza.