Jak zadbać o bezpieczeństwo swoich wartościowych rzeczy? Może warto zaopatrzyć się w lokalizator pozwalający śledzić miejsce, gdzie znajdują się nasze akcesoria? notiOne jest ciekawą propozycją, która dzięki aplikacji na iOS i Androida pozwoli nam iść krok w krok z naszymi rzeczami do których nadajnik jest przymocowany.
Czy warto inwestować w taki gadżet? Jak sprawdza się w warunkach bojowych? O moich wrażeniach z monitoringu rzeczy opowiadam w poniższym materiale wideo. Dodatkowo mam dla was konkurs, gdzie będzie można wygrać notiOne. Zadanie nie jest trudne, a odpowiedź na pytanie bez problemu znajdziecie na stronie notiOne.
Zapraszamy na materiał wideo i zachęcam do subskrybcji kanału Mój Mac.
Zero informacji technicznych jak to działa i jakie technologie wykorzystuje. Na jak długo starcza bateria i jaki typ baterii jest używany ? Skąd bierze informacje o swoim położeniu ? Czy wykorzystuje sieć komórkową ? Kot w worku moim zdaniem.
@Robert oglądałeś cały materiał?
@Robert, bateria wystarcza na kilka miesięcy, jest wymienna. Można ją kupić w sklepach zegarmistrzowskich albo z elektroniką. To są popularne baterie CR1632. Wykorzystuje połączenie po bt z telefonem, a na dalsze odległości – sieć telefonów pośredniczących. Są to wszystkie telefony z zainstalowana aplikacją Yanosik albo notiOne. Takich telefonów jest w tej chwili w Polsce ok 15 miliona, więc nieźle. Zresztą wszystko sobie możesz doczytać na stronie: https://notione.com/
@Robert, oczywiście zabrakło jednego przecinka: 1,5 miliona a nie 15 😉