To, czego się spodziewaliśmy właśnie nastąpiło. Wczoraj szczęśliwcy otrzymali prezent mikołajowy od Apple. Niestety z tymi nowościami Mikołaj zawitał wyłącznie do mieszkańców USA, Puerto Rico i zajrzał na Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych oraz Guam.
watchOS 5.2.1 EKG w s4, arytmia od s1
Są też dobre wiadomości. Aby wykrywać arytmię, wystarczy już Apple Watch zdolny unieść watchOS 5.1.2, czyli s1, s2, s3 i oczywiście s4.
Dostępność tych funkcji oraz ograniczenia regionalne, Apple potwierdziło w komunikacie dla prasy opublikowanym wczoraj. Firma również chwali się tym, że Apple Watch jest pierwszym urządzeniem kierowanym bezpośrednio do konsumenta, które ma tak zaawansowane funkcje wspierające diagnostykę niektórych chorób serca.
Z dokumentu dowiadujemy się też, w jaki sposób opracowywano algorytmy oraz o skuteczności, z jaką wykrywają poszczególne anomalie w pracy serca.
Dla nas ważne są dwie kwestie. Dostępność wykrywania arytmii nawet w „wiekowym” s1 i s2 oraz niedostępność tych mogących niemal w bezpośredni sposób ratować życie, funkcji poza USA i jego terytoriami zależnymi.
Miejmy nadzieję, że Apple nie spocznie na laurach i podejmie wszelkie możliwe działania, aby ze „wbudowanej” w zegarek wczesnej diagnostyki można było skorzystać w innych zakątkach świata, a w szczególności u nas Europie.
Niestety zmiana regionu w zegarku i iPhone’ie nie pozwala na „oszukanie” systemu. Wg napotkanych w sieci informacji, funkcje są dostępne wyłącznie, jeżeli iPhone i Apple Watch były zakupione na terenie wymienionych wcześniej regionów.
Źródło: Apple
Jeżeli ktoś umrze w Polsce bo zegarek go nie ostrzeże to będzie niezły pozew..
Na łamach iMagazine twierdzą, że Apple Watch kupiony w USA (tzn. wersja USA) ma aktywne EKG nawet po zmianie regonu na PL. Stwierdziło to kilka osób w Polsce mających Watcha z USA https://imagazine.pl/2018/12/06/apple-udostepnia-aktualizacje-watchos-512-uaktywniajaca-funkcje-ekg/. Oczywiście wtedy nie ma sensu zakup Apple Watcha z LTE, bo w USA są inne zakresy i poza USA i Kanadą nie zadziała eSIM. Pewnie wynika to z tego, że akurat w USA Apple uzyskał stosowne certyfikaty. Niestety nie są one globalne, a szkoda, bo EKG akurat byłby bardzo przydatny