Szaleństwo wyprzedaży, które w USA przypadają po najpopularniejszym amerykańskim święcie, czyli Dniu dziękczynienia dotarły i do nas. Wiele firm w Europie i Polsce po prostu „kalkuje” amerykańską nazwę. Jednak nie Apple. I słusznie.
W USA się szykują, u nas już jest
Kilka dni temu zapowiadane w mailingach od Apple „Cztery dni wyjątkowych okazji” w Polsce już się rozpoczęły. Amerykanie jeszcze muszą poczekać, bo sklep US się dopiero na nie szykuje. Dlatego nie bardzo można porównać „czarnopiątkowe” oferty u nas i za oceanem. Może i dobrze, bo po co psuć sobie humor?
Cztery dni „wyjątkowych” okazji Apple
W Polsce promocja polega na dodaniu kuponów o różnych wartościach od 100 aż do 800 zł do zakupów. Lista urządzeń, które są objęte tą promocją, nie jest imponująca. Są to w większości stare modele.
I tak kupując iPhone’a poprzednich generacji (7, 8) dostaje się kartę upominkową o wartości 200 zł. Przy kupnie starego iPada Pro nawet do 400 zł. Promocją objęte są też komputery, Apple TV i słuchawki. Jest jedna rzecz, która łączy te artykuły: nie są to najnowsze modele. Jeżeli macie ochotę na MacBooka Air z kuponem upominkowym, to owszem, ale poprzedni model, który i tak w APR wychodził zawsze taniej. Jeżeli iPad Pro, to PROszę bardzo, ale 10,5″ i „wielkoramkowy” 12,9″. Zegarki również wyłączeni serii 3. Za to można kupić Mac Pro „kubełek” z kuponem o wartości 800 zł. iMac Pro również. Jedynie na tym tle lepiej trochę wypadają MacBooki Pro. Jednak nie są one już w sklepie Apple oznaczone etykietką „Nowość”.
Jak to się ma do rzekomych problemów ze sprzedażą nowych modeli iPhpne’ów? Apple nie chce się ich pozbyć za pomocą promocji? Przy okazji, zauważyłem, że w polskich salonach Apple Premium Reseller na nowe iPhone’y, Apple Watch s4, a zwłaszcza iPady Pro trzeba „polować” i zapisywać się w listach kolejowych. Coś mi się nie zgadza z informacjami o cięciach w produkcji.
Jeżeli nie dostaliście maila do Apple, to tu jest link do strony z „okazjami”: Cztery dni wyjątkowych okazji Apple.
Na tym tle okazje szykowane przez polskie firmy wypadają zdecydowanie atrakcyjniej. Zobaczcie sami: Najlepsze propozycje na Black Friday.
Szału nie ma, zwłaszcza w appstore dla OSX. Liczyłem na przecenę Final Cut Pro, niestety nie ma.
Już chyba lepiej by było, gdyby się tak nie ośmieszali. Czasem lepiej nie zrobić nic, niż zrobić coś żenującego.