Dziś rano, gdy czekałem na pociąg do Wrocławia, niespodziewanie, jak na tak wczesną porę, zadzwonił do mnie Tato. Poskarżył się, że iPhone, oraz iPad zaskoczyły go komunikatem o blokadzie konta iCloud i koniecznej weryfikacji. Takie przypadki kilka razy zdarzyły się i mi, ale po ponownym podaniu hasła ustępowały.
Problem z Apple ID
Tym razem sprawa wyglądała poważniej. Same ponowne wprowadzenie hasła nie wystarczyło. System zażądał podania zaufanego numeru tel. oraz odpowiedzi na kilka dodatkowych pytań weryfikacyjnych. Dodatkowo wymusił założenie nowego hasła. Mój Tato przytomnie najpierw zasięgnął mojej opinii. Niestety z takim objawem spotkałem się pierwszy raz. Na wszelki wypadek zasugerowałem „ubicie” wszystkich aplikacji poza Preferencjami. Tato, choć ma już 76 lat, dość sprawnie wykluczył działanie innego programu poza systemem.
Cały zabieg z weryfikacją i zmianą hasła się powiódł (na iPhone) i po aktualizacji haseł na innych urządzeniach, a Tato ma już ich komplet (poza HomePodem), wszystko wróciło do normy. Jednak pewien niepokój pozostał.
Nie tylko mój Tato
Uspokoiłem się, dopiero gdy przeczytałem w Apple Insider, że mój Tato nie był jedyną ofiarą nieznanego i dziwnego błędu.
Na razie nie ma oficjalnych informacji ze strony Apple. Cytowany przez Apple Insider pracownik firmy, nieoficjalnie potwierdził, że nie jest raczej błąd ze strony Apple, a problem dotyczy niewielkiej ilości użytkowników. 9to5mac spekuluje, że może to być atak na różne Apple ID metodą „brutalnej siły”, co powoduje ich zablokowanie.
Pamiętajcie o włączeniu uwierzytelniania dwupoziomowego dla swojego Apple ID!
A co mnie to obchodzi, że ma problem? W tym wieku ludzie zazwyczaj już mają problemy z demencją i pamięcią. Dlaczego miałby być wyjątkiem od tej reguły? Pomijając fakt, że większość ludzi sama się unicestwi w młodym wieku, różnymi używkami, głupotą i mało-miastkowością? to i tak stare pokolenie miało dużo szczęścia.
W tym wieku ludzie są aktywni i samodzielni. Chyba, że życie spędzili oglądając telewizję i siedząc w fotelu po robocie.
Koleszko bez wychowania… okazało się, że moi młodsi o 30 lat znajomi rownież mieli ten sam problem. Po używkach?
Czasem lepiej popatrzeć w okno na zieleń zamiast coś komentować bez zrozumienia.
Ostatnio był problem ze ruch z serwerów google i Amazona został na chwilę przekierowany przez Chiny. Może zbieg okolicznosci a może nie. Przecież Apple trzyma dane na tych serwerach.
To interesujące… nie wiedziałem o tym.
Dodam tylko, że Apple na Googlu i Amazonie trzyma tylko zaszyfrowane dane bez kluczy. Klucze zawsze trzyma u siebie (nie dotyczy to nieszczęśników mających chińskie Apple ID).
Jaromir, miałem to samo. Nie porobiłem zrzutów ekranowych, ale skończyło się resetem hasła w telefonie i potem w kompie wpisywałem ponownie nowe hasło do usług.
@Znane, jprdl, chłopie…