Deweloperzy nie mają oddechu. Ledwo minął dzień od udostępnienia iOS 12 i watchOS 5, a już dostali do „zabawy” kolejną betę. Niestety z not do wydania, które im towarzyszą, wiele dowiedzieć się nie można. iOS 12.1 i watchOS 5.1 zdradzają swoje tajemnice dopiero w bezpośrednim starciu i to z kodem.
„Back to the future”, czyli grupowe wideo rozmowy FaceTime. Dla tych, którzy używali iChata to nic nowego, w Mac OS X ta funkcja była dostępna kilka lat temu, niestety zaginęła wraz ze wprowadzeniem FaceTime. Teraz znów będzie można prowadzić wideo rozmowę nawet z 32 osobami. Grupowe rozmowy pojawiły się w becie iOS 12, ale w jej siódmym wcieleniu wyparowały. Oby nie było tak, jak z iMessages w iCloud. Ta funkcja znikała z finalnych wersji systemów przynajmniej trzy razy.
W kodzie iOS 12.1 pojawiają się wzmianki o „iPad2018Fall”. To wyraźnie sugeruje, że niebawem czeka nas kolejna konferencja. Najprawdopodobniej już w październiku.
To jednak nie koniec poszlak sugerujących nadejście iPadów Pro z FaceID. Kod iOS 12.1 wskazuje na to, że Apple pracuje nad możliwością używania FaceID w poziomie. Jednak, ponieważ ta funkcja może wymagać innej budowy sensorów używanych przy FaceID, a jest ich całkiem sporo, nie należy się spodziewać pojawienia jej nawet w tegorocznych iPhone’ach. Wszystko wskazuje na to, że jest ona teraz dedykowana właśnie dla iPadów, z których bardzo często korzysta się w poziomie.
To również wydaje się ukłonem w stronę iPadów Pro 2018, a raczej ich użytkowników. Funkcja pozwoli na synchronizację Memoji stworzonych na różnych urządzeniach. Wygląda na to, że z Memoji przygotowanego na iPadzie Pro 2018 da się korzystać na iPhone’ach podpiętych do tego samego konta. Mam nadzieje, że również, jeżeli one same nie będą miały kamery TrueDepth.
Nowy system na zegarki również ma wspierać grupowe połączenia FaceTime, oczywiście tylko dźwiękowo. Jednak jest rzecz, którą widać od razu. Są nią nowe opcje do tarcz „Kolory”.
To w nim jest najwięcej udokumentowanych przez Apple nowości. Jednak wszystkie tyczą się bezpośrednio programowania. Apple zrobił ułatwienia w graficznej edycji Auto Layoutu oraz dodał nowe możliwości do języka Swift, który stale jest rozwijany. Programiści lubiący nowości i ułatwienia będą zadowoleni.
To najpewniej nie wszystkie tajemnice skrywane przez bety. Jak dowiemy się czegoś nowego, damy znać!
Źródło: appleinsider.com
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.