Apple ma w tym roku pokazać wyczekiwane aktualizacje komputerów. Wśród nowych modeli mają pojawić się Mac mini, MacBook Air i oczywiście zapowiedziany już oficjalnie przez Apple – Mac Pro. A to nie jest pełna lista nadchodzących urządzeń.
Mac mini już nie taki „mini”
Na ten komputer czeka wielu użytkowników. Dla mnie był to sprzęt pozwalający wejść w środowisko Apple. Był tani, a co za tym idzie nie bałem się, że macOS i ekosystem Apple nie spełnią moich oczekiwań. Był to jednak genialny komputer który zarówno swoją konstrukcją i na owe czasy wydajnością zaskakiwał. Wykorzystywano go również jako sprzęt serwerowy, a wiele osób do dziś z powodzeniem używa tego komputera do zastosowań domowych. Dziwić może zatem fakt, że Mac mini od 2014 nie otrzymał żadnej aktualizacji. Ciekawą informacją jest pojawienie się stwierdzenia, że model ten ma być przygotowywany pod użytkowników „Pro”. Świadczyć to może o znacznym wzroście wydajności tego komputera. Z drugiej jednak strony może być też zagrożeniem dla premiery zapowiadanego już w zeszłym roku komputera Mac Pro.
Tani MacBook Air
Ten komputer powinien pojawić się jako pierwszy w nowej ofercie sprzętu Apple. Powód jest prosty – zaczyna się nowy rok szkolny, a MacBook Air w kolejnej odsłonie będzie pozycjonowany jako sprzęt dla uczniów. Wyglądem ma się nie różnić od swojego poprzednika. Dużą zmianą natomiast będzie wyposażenie 13-calowego ekranu w wyświetlacz Retina. Komputer ten ma być tańszy niż komputery z serii MacBook. Dziś najtańszy model MacBooka Air kosztuje 4799,00 zł. Nie jest wykluczone, że cena ta będzie niższa aby zachęcić użytkowników do wejścia w ekosystem Apple.
Większy ekran Apple Watch 4. generacji.
Nowe modele zegarków podobno zostały wpisane na listę urządzeń które będą sprzedawane w Rosji. Eurasian Economic Commission zarządza tymi procedurami i właśnie z tego źródła dociera informacja o nowych modelach: A1977, A1978, A1975, A1976, A2007 i A2008. Nowy Apple Watch otrzyma większy ekran. Zostanie również wydłużona praca na baterii oraz rozszerzą się możliwości monitorowania parametrów zdrowia.
iPad Pro z Face ID
Wśród sprzętu jaki w tym roku jeszcze powinien mieć swoją premierę należy wymienić iPad’a Pro z nowym Face ID. Jak już donosiliśmy wcześniej nowy iPad podobnie jak iPhone X ma być kolejnym urządzeniem z którego pozbywamy się przycisku Home. Zwiększyć ma się również obszar ekranu dotykowego oraz ma być wyposażony w mocniejszy procesor.
Trudno mi sobie wyobrazić, że te wszystkie premiery będą miały miejsce jeszcze w tym roku. Patrząc na to ile pracy Apple w ostatnim czasie wkłada w rozwój nowych systemów operacyjnych macOS i iOS nie ryzykowałbym z tak imponującą listą premier. Z drugiej jednak strony, nie wierzyć plotkom jakie podaje zazwyczaj doskonale poinformowany Bloomberg…? Dla mnie ten rok już będzie udany z punktu widzenia użytkownika sprzętu Apple. Nowe systemy iOS 12 oraz macOS Mojave sprawują się wyjątkowo dobrze jak na produkty w fazie beta-testów. Gdyby do tego dodać chociażby premierę nowego Mac mini to już nic więcej nie będzie mi potrzebne do technologicznego szczęścia.
Źródło: Bloomberg
Obstawiam, że we wrześniu czekają nas ciekawe premiery. Jeśli spojrzeć na nową wersję mObject2:
https://www.motionvfx.com/mplugs-33.html
to moim zdaniem nie są to efekty, które można wycisnąć z obecnego przestarzałego i mulącego (porównując do efektów w dzisiejszych grach) Apple Motion5, nawet biorąc pod uwagę, że to plugin – byt do pewnego stopnia niezależny. mO2 ma mieć premierę we wrześniu. W takim razie wtedy też powinien pojawić się nowy Apple Motion („X”?), a więc również nowa wersja FCPX. Biorąc pod uwagę premierę Mojave można się spodziewać pokazu Mac Pro.