Dziś w nocy, a w zasadzie już wieczorem będziemy świadkami „deszczu meteorów”. Rój meteorów przetnie orbitę Ziemi, wywołując to piękne zjawisko. Będą to Perseidy. Jak oglądać i fotografować spadające gwiazdy, postaram się Wam krótko wyjaśnić, bo czasu na przygotowanie nie ma wiele.
Meteor to efekt świecenia rozżarzonych tarciem o ziemską atmosferę, cząstek meteoroidu i powietrza. Prędkość i kąt, z jaką wpadają w ziemskie powłoki gazowe, jest tak wielka, że następuje efektowne „spalanie”, a raczej odparowywanie. Jeżeli meteoroid nie odparuje w całości i uderzy w ziemię, to jego szczątki nazywamy meteorytem. Perseidom nie grozi dotarcie do powierzchni ziemi.
Czyli w kosmosie mamy meteoroidy, jak pechowo trafią w atmosferę i „zaświecą” stają się meteorami, a jak nie wyparują w całości i uderzą w ziemię, to będą meteorytem.
Bezchmurna pogoda, dobre stanowisko z dala od źródeł światła i z widokiem na północny wschód nieba (dość nisko nad horyzontem). Coś do wygodnego siedzenia lub leżenia i ew. jakiś środek przeciw insektom.
Dodatkowo: iPhone, statyw lub inny sposób na utrzymanie go w bezruchu z aparatem wycelowanym w odpowiednią stronę nieba. Może przydać się power bank.
Do fotografowania użyjemy polecony przez macobserver.com program NightCap Camera wart każdej z 9 złotówek na niego wydanych. Do sprawdzenia pogody i kierunku, z którego będą nadlatywać Perseidy, polecam Night Sky i jego funkcję Night Sky Tonight. Zresztą to bardzo dobry program do podglądania zjawisk na niebie w tym satelitów.
Autor NightCap Camera przygotował bardzo dobry poradnik, jak za pomocą jego aplikacji fotografować spadające gwiazdy. Przedstawię Wam go w skróconej za to polskiej wersji.
Przed 21.00 udajemy się na stanowisko. Sprawdzamy, czy uda nam się ustawić stabilnie iPhone’a i skierować w odpowiednią stronę.
Uruchamiamy program NightCap Camera, w opcjach (Gwiazdka) wybieramy „Meteor mode”. Ustawiamy iPhone i pukamy w wyzwalacz, który przybrał formę minutnika. Zostawiamy iPhone’a w spokoju.
Program będzie wykonywał seryjnie zdjęcia z długą ekspozycją (5 sekund) po około 720 na godzinę, ale spokojnie! Zapisze tylko te, na których wypatrzy ślad meteoru.
My w tym czasie możemy również wypatrywać spadających gwiazd, mając zawczasu przygotowane jakieś życzenie. Pamiętajcie, aby go nikomu nie zdradzić!
Nie zapomnijcie pochwalić się jutro Waszymi zdjęciami. Tagujcie @mojmac_pl na TT lub MojMacPL na FB. Możecie też zaczepić mnie: @MacWyznawca lub macwyznawca
Powodzenia!
Zdjęcie tytułowe pochodzi z bloga: nightcapcamera.com
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.