I to nie są jedyne zmiany. Przypomnę, że reklamy w wyszukiwarce App Store były dostępne od 2016 roku, ale jedynie w USA. W grudniu 2017 doszła nowa forma reklam „basic”, a dotychczasowa „advanced” trafiła do większej ilości krajów. Teraz Apple rozszerza reklamy w wyszukiwarce na więcej rynków.
Reklamy dla bogatych „advanced” i biednych „basic”
W związku z ofertą reklam dla deweloperów powstał pewien bałagan. Te znane od 2016 roku zostały nazwane „advanced” i działają podobnie jak większość reklam w internecie. Apple nalicza opłaty za kliknięcia. Jednak zapewniają one większe możliwości konfigurowania i stosowania dodatkowych słów kluczowych, którym ustalamy „ceny”.
„Zaawansowane” reklamy do grudnia 2017 były wyświetlane tylko w USA, choć dostępne dla wszystkich deweloperów, obecnie są pokazywane klientom z 7 krajów. Pierwszego sierpnia do tej siódemki dojdą Japonia, Korea Południowa, Francja, Niemcy, Włochy i Hiszpania.
Reklamy „podstawowe” uruchomione na koniec 2017 są dedykowane dla mniejszych deweloperów, którzy nie mogą zbytnio szastać pieniędzmi na promocję. W tym systemie płaci się dopiero za instalację aplikacji. Ryzyko jest znacznie mniejsze, ale i skromniejsze są możliwości konfiguracji. Ustalamy tylko miesięczny budżet oraz cenę za instalację. Nie ma możliwości dodania słów kluczowych.
Te „podstawowe” reklamy wyświetlają się tylko klientom korzystającym z App Store w USA (choć są dostępne dla wszystkich deweloperów). Jednak i to się zmieni. 22 sierpnia reklamy „basic” będą wyświetlane we wszystkich regionach. Na reklamy „advanced” w Polsce przyjdzie nam jeszcze poczekać.
100$ na start
Deweloperzy, którzy dopiero zaczynają przygodę z reklamą w wynikach wyszukiwanie, dostają na zachętę 100$ od Apple. Ten bonus przysługuje dla reklam „basic”, nawet jeżeli już raz otrzymali taki, ale przy starcie reklam „advanced”.
0 komentarzy