Wczoraj większość serwisów powtarzała za bgr.com dziwną informację, jakoby Apple chciało wyposażyć 123 000 swoich pracowników w 1Password. Wygląda na to, że jest to prawda. I jakoś nie napawa mnie to radością, nie tylko z powodów osobistej niechęci do 1Password.
Jonathan S. Geller opublikował na łamach bgr.com, że Apple zamierza wyposażyć ponad 120 tysięcy swoich pracowników i uwaga… ich rodzin w licencje na 1Password.
Z doniesień wiemy jeszcze, że już w tym tygodniu pilotażowo, 100 pracowników ma zacząć korzystać z 1Password, a reszta w ciągu 2 miesięcy.
Trochę mnie zaskoczyła ta decyzja, bo od kilku lat wszystkie moje hasła trzymam w iCloud. Nie tylko ja byłem zaskoczony. Wielu analityków zaczęło podejrzewać, że może to zwiastować przejęcie AgileBits, firmy odpowiedzialnej za 1Password. Jednak na oficjalnym profilu AgileBits szybko pojawił się wpis dementujący te pogłoski.
O co więc chodzi? Po co Apple ma używać obcej technologii zamiast własnej?
Co prawda zrezygnowano z wersji 1Password, która przechowuje zaszyfrowane hasła użytkowników na serwerach Amazona i innych dostawców, na rzecz iCloud, jednak co takiego jest w 1Password, że Apple chce go używać, zamiast udoskonalać Hasła w iCloud?
Na jednym z blogów przeczytałem, że 1Password ma następujące przewagi nad iCloud:
Moim zdaniem jedyną prawdziwą przewagą 1Password dla niektórych użytkowników jest wieloplatformowość. Jednak raczej nie dla Apple. Dla mnie jest to wręcz problem i dodatkowe zagrożenie.
Tak czy siak, jeżeli Apple ma zamiar wydawać kilka milionów dolarów rocznie na 1Password dla pracowników, zamiast trochę dołożyć i mieć 1Password na własność, to mocno mnie taka decyzja zastanawia. To iCloud jest gorsze?
To nie jedyne z posunięć Apple, które mnie ostatnio w kontekście iCloud zastanowiło.
Od grubo ponad roku możemy udostępniać pliki z iCloud drive innym użytkownikom, nawet zezwalając na ich edycję. Adresatami mogą być konkretne osoby lub wszyscy posiadający link. Sam używam tej metody bardzo często, w zasadzie zawsze, jeżeli chodzi o pliki z mojego dysku. W ten sposób udostępniałem np. filmy mające udowodnić cenzorom z App Store poprawne działanie moich programów. Nie mieli z tym problemu.
Jednak niedawno mocno się dziwiłem, gdy Apple rozsyłał deweloperom „duży”, bo ponad gigabajtowy plik za pomocą… box.com. Nie użyli do tego iCloud, tylko usługi obcej firmy. Mocno mnie to zaskoczyło. Na usprawiedliwienie należy dodać, że Apple współpracuje z firmą już jakiś czas i np. od marcowej aktualizacji iWork, umożliwia wspólną edycję dokumentów tego pakietu znajdujących się na kontach box.com. Box pozwala na współdzielenie i edycję plików na różnych platformach.
Mam nadzieję, że sprawa 1Password i „zaufania” do własnych usług niebawem się wyjaśni i będzie to wyjaśnienie niebudzące dalszych kontrowersji.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.