Apple Music staje się coraz popularniejszą platformą do streamingu muzyki. Z roku na rok szczyci się coraz większą liczbą użytkowników. Oprócz stałego poszerzania bazy utworów i prac nad stabilnością — Apple dba także o zaplecze promocyjne dla usługi. I właśnie tam pojawiły się nowe możliwości, które mogą świadczyć o tym, że niebawem zobaczymy klienta Apple Music w przeglądarce.
Serwis Apple Music na stronie tools.applemusic.com zapewnia narzędzia do generowania widget’ów, tworzenia linków i etykiet graficznych, z których mogą korzystać artyści w celu promowania tworzonej przez siebie muzyki na swoich stronach internetowych. Niedawno pisaliśmy o aktualizacji etykiet, teraz jeden z użytkowników Reddita odkrył, że właśnie widget otrzymał ostatnio uaktualnienie interfejsu.
Po zmianach możemy z jego poziomu zalogować się na konto Apple Music. Po tej operacji można odtwarzać pełne utwory, albumy i listy odtwarzania w przeglądarce internetowej. Bez logowania można było odsłuchać tylko krótkie podglądy.
Dodanie możliwości logowania doprowadziło do spekulacji o domniemanych pracach Apple nad klientem Apple Music dostępnym z poziomu przeglądarki internetowej. Rozwiązanie to pozwoliłoby logować się na stronie Apple Music i otrzymywać dostęp do tej samej biblioteki jak w aplikacji Muzyka na iOS.
Po naciśnięciu przycisku „Zaloguj się” w prawym górnym rogu, możemy zalogować się do Apple Music, podając nazwę konta i hasło. Czynność ta uaktualnia widget i pozwala na odtwarzanie pełnych utworów i albumów. Możemy dodać playlistę bezpośrednio z przeglądarki do biblioteki bez otwierania iTunes. Widget wyposażony jest w funkcję pauzy / odtwarzania, kontroli postępu odtwarzania oraz kontrolki następnych utworów. Pozwala to w pełni komfortowo sterować muzyką w przeglądarce.
Pytanie tylko, czy Apple będzie chciało iść tym kierunku, bo taki klient z pewnością przydałby się użytkownikom Apple Music. Być może dowiemy się więcej dziś wieczorem na konferencji otwierającej tegoroczne WWDC.
Źródło
8 razy wzmiankowane słowo „Apple Music” – tekst pisany pod SEO się trudno czyta…