Apple pracuje nad nową konstrukcją zawiasów dla swoich urządzeń. W ubiegłym tygodniu Europejskie Biuro Patentowe opublikowało najnowsze zgłoszenie kalifornijskiej firmy. To patent Apple na „żywe zawiasy”. Być może nowa generacja obudów MacBooków będzie w nie wyposażona.
W najnowszym patencie opisano elastyczną konstrukcję zawiasów. Apple nazywa ją żywym zawiasem (Living Hinge). Oznacza to, że cała obudowa MacBooka mogłaby zostać wytworzona z jednego sztywnego materiału. Patent firmy Apple to rozwiązanie podobnie do zawiasu, jaki Microsoft zastosował w Surface w 2015 r. W tym przypadku przegub wygina się, gdy laptop się otwiera, a wyświetlacz można wyjąć z zawiasu, umożliwiając używanie komputera w trybie tabletu.
Apple w swoim patencie wskazuje, że obudowę do laptopa można stworzyć ze sztywnego materiału mającego elastyczną część zdefiniowaną wokół punktu środkowego materiału. Dzięki temu ta elastyczna część może umożliwić złożenie sztywnego materiału na pół. W ten sposób obudowa lub jej część może być wyprodukowana z jednego sztywnego materiału, zapewniając jednocześnie elastyczność i zginanie dla obudowy.
Oczywiście liczymy na to, że Apple zrobi to lepiej niż Microsoft. Poza tym znając obecne podejście Apple do łączenia systemów, nie będzie można odłączyć ekranu od zawiasu. Jedno jest pewne, jeśli to rozwiązanie wejdzie do produkcji, to całość z pewnością będzie wyglądała zjawiskowo. Oprócz elastyczności i aspektów wizualnych, ten rodzaj zawiasu z pewnością ułatwiłby proces produkcji, ponieważ całą obudowę można byłoby wykonać z jednego materiału. Apple lubi proste rozwiązania.
Sam patent nic niestety nic nie wyrokuje. Pokazuje nam jedynie kierunek rozwoju i elementy, które mogą w nim brać udział. Niestety nie sposób przewidzieć czy i kiedy zobaczymy taki projekt w nowych komputerach przenośnych z Cupertino. Być może nowa generacja, która może pojawić się na rynku w okolicy 2020 roku, przyniesie te ciekawe zmiany.
Cieszymy się, że Apple szuka nowatorskich rozwiązań, a elastyczny zawias z pewnością do takich należy. Jednak teraz czekamy na patenty związane z niezawodną klawiaturą. 🙂
Źródło
Moj NOWY(niecałe 6 miesiecy) Macbook Pro wlasnie idzie do serwisu. Nie ma obecnie laptopa z gorszą klawiaturą. Premium? HAHA 🙂 mackozer w swoim nowym lapku też ma problemy. Patent z ekranem tylko pokazuje jak innowacyjną firmą stał się Microsoft. Pełen system w laptopie lub tablecie? No problem – klik… Szok. Wraca komp z serwisu i leci na sprzedaż.
No właśnie teraz powinien być patent na niezawodną klawiaturę. Może Apple pójdzie o krok dalej i skoro rozważa rezygnację z zawiasów, to zrobi to samo z mechaniczną klawiaturą. Da się przecież zrobić wirtualną klawiaturę wyspową w dotyku zbliżoną do klawiatur w obecnych Macbookach, w której dotknięcie klawiszy powoduje ruch silniczka haptycznego (w laptopie pewnie dwóch po obu stronach obudowy). W efekcie powstałoby wrażenie naciskania „normalnych” klawiszy. Zniknąłby problem czyszczenia klawiatury, choć musiałby istnieć skrót czasowo blokujący klawiaturę. Gdyby jeszcze pod takimi „klawiszami” był ekran e-ink lub MicroLED, to byłoby jeszcze lepiej. Skończyłyby się problemy z różnymi układami klawiatury np. inny jest w Polsce, Angli czy USA i większości innych państw (QWERTY), inny w Niemczech (QWERTZ) i jeszcze inny we Francji czy Belgii (AZERTY). Chyba z dwa lata temu Apple podobno przyglądał się takiej klawiaturze z ekranem e-ink w każdym klawiszu wyprodukowanej przez australijski startup Sonder Design. W 2016 roku były nawet optymistyczne zapowiedzi, że w 2018 Macbooki będą miały taką klawiaturę e-ink https://thinkapple.pl/2016/10/19/nowa-klawiatura-dla-mac-e-ink-premeira-2018/. Gdyby klawiatura była wirtualna bez mechanizmu wystarczyłby jeden ekran e-ink, podobny do tych w czytnikach ebooków