AirPlay 2 to znaczne udogodnienie względem obecnej wersji, jeżeli chodzi o dźwięk. Pamiętajmy, że pod tym pojęciem kryje się również przesyłanie obrazu, z czego chętnie korzystam podczas prezentacji. Wiemy jakie urządzenia Apple dostaną aktualizację, ale na razie pozostawało zagadką jak Sonos i AirPlay 2 będą współgrać ze sobą.

Jednoczesne przesyłanie dźwięku na wiele urządzeń

To najważniejsza zmiana w AirPlay 2. Nowa wersja protokołu pozwoli na jednoczesne słuchanie tej samej muzyki z różnych urządzeń bez przesunięć, czy pogłosów. Jednak to nie wszystko. Dodatkowo znacznie łatwiejsze będzie sterowanie dźwiękiem za pomocą naszego iPhone’a, czy iPada w wielu podłączonych urządzeniach.

Apple podaje, że poprawi również buforowanie dźwięku i szybkość reakcji urządzeń.

Jak na razie usługa AirPlay 2 miała falstarty. Choć pojawiała się w betach ostatnich iOS, to znikała z finalnych wersji. Obecnie powróciła w becie iOS 11.4 i miejmy nadzieję, że już pozostanie.

Bez wsparcia ze strony odtwarzacza nie ma szans

Trudno się dziwić, że producenci głośników bezprzewodowych mieli problem z określeniem, czy i które z ich urządzeń będą wspierać AirPlay 2, gdy samo Apple miało z tym kłopoty. Jednak najważniejszy obecnie na rynku niezależnych głośników Sonos już się określił. Macobserver zdobył informację, które produkty Sonosa będą wspierać AP 2. Na razie zasada jest prosta. Jeżeli głośnik ma sterowanie dotykowe, to będzie działał z AirPlay 2 po aktualizacji oprogramowania. Obecnie są to Sonos One, Playbase i Play:5. Jeżeli ma przyciski mechaniczne to niestety nie, a przynajmniej nie samodzielnie.

Starsze głośniki też zadziałają

Pod warunkiem, że są sparowane w zestaw z którymś z nowszych, wspieranych modeli. W takiej sytuacji zestaw składający się z jednego wspieranego i drugiego starszego jako całość będzie działał z AirPlay 2.
Nowa technologia wymaga większej pamięci na bufor danych oraz odpowiednio szybkiego procesora. Starsze urządzenia mogą nie podołać temu wyzwaniu.
Źródło: Macobserver