Ostatnio wiele osób zrozumiało, że nasze dane w serwisach społecznościowych mają wymierną wartość. To, co Facebook wie o Tobie, może być wykorzystane przeciw nam wszystkim, również pośrednio. Możemy po prostu zostać zmanipulowani. Sprawdźmy zatem, co to są za informacje.
Wiedzieli wcześniej o tym m.in. założyciele firmy Cambridge Analytica. Na podstawie danych z 50 milionów kont Facebooka stworzyli profile psychologiczne, dzięki którym można było dobierać odpowiednie komunikaty, aby wpływać np. na decyzje wyborcze w USA, Wielkiej Brytanii i być może nawet w Polsce.
Zanim podejmiemy modną ostatnio decyzję o skasowaniu konta na Facebooku, sprawdźmy, jakie informacje serwis o nas zgromadził.
Znajdziecie w nim wszystkie zdjęcia, filmy (miniaturki), wszystkie zmiany statusu, rozmowy za pomocą messengera (już wiecie, dlaczego go unikam).
Bardzo interesująco wygląda sekcja „Reklamy”. Ogólnie możecie się dowiedzieć o sobie dość zaskakujących rzeczy dotyczących Waszych zainteresowań określanych na podstawie grup i stron firmowych, które polubiliście.
Te dane to naprawdę łakomy kąsek dla firm pokroju Cambridge Analytica.
Ja niestety używam Facebooka również, jako narzędzia marketingowego. W jakiś sposób trzeba docierać do czytelników, a Facebook, choć poniesie teraz wymierne straty, nadal będzie się dobrze do tego celu nadawał. Sami decydujcie.
Link umożliwiający skasowanie konta znajduje się tu: Usuń moje konto. Warto przeczytać ostrzeżenia.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.