Ostatnio wiele osób zrozumiało, że nasze dane w serwisach społecznościowych mają wymierną wartość. To, co Facebook wie o Tobie, może być wykorzystane przeciw nam wszystkim, również pośrednio. Możemy po prostu zostać zmanipulowani. Sprawdźmy zatem, co to są za informacje.
Znajomość naszych poglądów i upodobań ułatwia manipulację
Wiedzieli wcześniej o tym m.in. założyciele firmy Cambridge Analytica. Na podstawie danych z 50 milionów kont Facebooka stworzyli profile psychologiczne, dzięki którym można było dobierać odpowiednie komunikaty, aby wpływać np. na decyzje wyborcze w USA, Wielkiej Brytanii i być może nawet w Polsce.
Kasować konto, czy nie?
Zanim podejmiemy modną ostatnio decyzję o skasowaniu konta na Facebooku, sprawdźmy, jakie informacje serwis o nas zgromadził.
Pobieramy kopię swoich danych
- Logujemy się do Facebooka i z menu (trójkącik) wybieramy „Ustawienia”
- W ustawieniach wchodzimy w „Ogólne” (pierwszy link na gorze po lewej) i pod ogólnymi ustawieniami, klikamy w „Pobierz kopię swoich danych z Facebooka”.
- Na kolejnym ekranie pojawi się informacja o tym, co znajdziemy w archiwum. Klikamy w „Uruchom moje archiwum”.
- Po dodatkowej autoryzacji dowiadujemy się, że otrzymamy maila, gdy archiwum będzie gotowe do pobrania.
- Jeszcze wcześniej dostajemy wiadomość od Facebooka z linkiem do przewodnika po archiwum.
- W kolejnym mailu otrzymujemy link do archiwum. Po jego kliknięciu jeszcze raz musimy dokonać autoryzacji. Moje archiwum zostało utworzone po 15 minutach (biorę w tym socjal medialnym szaleństwie, udział od 2010 roku). Plik zajmował ponad 740 MB.
- Archiwum jest dostarczone w postaci lokalnej strony HTML. Możemy je przeglądać za pomocą Safari, po kliknięciu w plik index.html znajdujący się w teczce po rozpakowaniu.
Znajdziecie w nim wszystkie zdjęcia, filmy (miniaturki), wszystkie zmiany statusu, rozmowy za pomocą messengera (już wiecie, dlaczego go unikam).
Bardzo interesująco wygląda sekcja „Reklamy”. Ogólnie możecie się dowiedzieć o sobie dość zaskakujących rzeczy dotyczących Waszych zainteresowań określanych na podstawie grup i stron firmowych, które polubiliście.
Te dane to naprawdę łakomy kąsek dla firm pokroju Cambridge Analytica.
To jak: kasować, czy nie?
Ja niestety używam Facebooka również, jako narzędzia marketingowego. W jakiś sposób trzeba docierać do czytelników, a Facebook, choć poniesie teraz wymierne straty, nadal będzie się dobrze do tego celu nadawał. Sami decydujcie.
Link umożliwiający skasowanie konta znajduje się tu: Usuń moje konto. Warto przeczytać ostrzeżenia.
Artykuł Jaromira zawiera więc wyraźną sugestię, co zrobić z kontem na facebooku, jeśli nie chcesz być ofiarą manipulacji.
Jak pobrać taką kopię w przypadku konta, którym zarządzamy np,. firmowe?
Bardzo ciekawy artykuł 🙂