Kategorie Archiwum

Fragment kodu źródłowego iOS 9 „iBoot” opublikowany na GitHub'ie

Fragment kodu źródłowego iOS 9 trafił na chwilę na GitHub’a. Jest to fragment odpowiedzialny za bezpieczne uruchomienie systemu oraz kontrolę jego spójności i poprawności.

Czy to bardzo groźne?

Teoretycznie tak. Znajomość kodu źródłowego, czyli napisanego przez ludzi programu, w formie zrozumiałej dla większości programistów, bardzo ułatwia znalezienie luk i błędów w systemie. Ich znajomość może pozwolić na ominięcie zabezpieczeń, czyli między innymi na łatwiejszy „Jailbreak”.
Z kodu można wyczytać logikę, jaką posługiwali się programiści w celu zabezpieczenia systemu. Jak wiadomo, nikt nie jest nieomylny, więc w systemie bezpieczeństwa też znajdują się błędy. Czasem są to złe założenia, czasem wkalkulowany kompromis pomiędzy efektywnością, a bezpieczeństwem. Tak czy siak, właśnie takich błędów szukają twórcy narzędzi do rozbrajania systemów operacyjnych. Te narzędzia mogą później służyć np. do przejęcia kontroli nad urządzeniem, czy wykradania danych lub np. na trywialną instalację pirackiego oprogramowania, jak to się często działo przy Jailbreak.
Choć nie można mieć pewności co do autentyczności kodu, to Jonathan Levin cytowany przez blog Motherboard ogłosił, że kod źródłowy pokrywa się z jego analizą za pomocą wstecznej inżynierii firmware’u systemu.
Apple w swoim programie poszukiwania luk w systemie (bug bounty) właśnie za błędy odkryte w części systemu odpowiadającej za uruchamianie (wspomniany iBoot) płaci najwięcej, bo aż do 200 000 $.

Czyli to bardzo źle?

Niekoniecznie. Najważniejszą dobrą informacją z tej złej sytuacji jest to, że wyciekłą stara wersja systemu, bo iOS 9. Oczywiście w nowszych również mogą się znajdować spore fragmenty zgodne z iOS 9, ale te kluczowe dla bezpieczeństwa musiały ulec zmianie. Najważniejszą zmianą w obecnym iOS 11 jest całkowite pozbycie się obsługi procesorów 32-bitowych, czyli tych bez „bezpiecznej enklawy”. To własnie ona pełni kluczową funkcję w utrudnianiu odbezpieczania współczesnych iPhone’ów. Zwróćcie wagę, jak kiepsko obecnie radzi sobie społeczność Jailbreak z „łamaniem” najnowszych urządzeń. Jakieś sposoby się pojawiają, ale zazwyczaj znacznie później niż dla 32-bitowych urządzeń. Ich użycie nie jest już tak łatwe, jak kiedyś, gdy wystarczyło wejść na odpowiednio spreparowaną stronę WWW.
Właśnie z powodu oparcia bezpieczeństwa na sprzętowym koprocesorze, współczesny kod musiał ulec znacznym zmianom. Nie musi bowiem obsługiwać urządzeń bez bezpiecznej enklawy.
Jest jeszcze jeden aspekt tego wydarzenia. Ten sam kod źródłowy już raz wyciekł na Reddit kilka miesięcy temu, lecz nie wywołało to takiego zainteresowania. Jednak Apple już dawno wiedział, że ich ściśle strzeżona tajemnica „hula po Świecie” i miał czas na odpowiednią kontrakcję. Zwróćcie uwagę, jak szybko zaprzestano podpisywania iOS 10 (i wcześniejszych), blokując możliwość powrotu do tego systemu. Z racji obsługi iPhone’ów 32-bitowych ma on zapewnie znacznie więcej wspólnego z kodem iOS 9.
Przypomnę, że obecnie Apple niemal zadeklarował, że będzie pozwalał na powrót do poprzedniej wersji systemu przez nawet 3 miesiące po udostępnieniu nowego. Dotyczyć to będzie dopiero iOS 11.3. Więcej o tym napisaliśmy tu: iOS 11.3 POZWOLI NA OPÓŹNIANIE AKTUALIZACJI FIRMOWYCH URZĄDZEŃ NAWET O 90 DNI.

Podsumowując

Opublikowanie kodu iBoot iOS 9 to bardzo duża wpadka, jednak nie powinna mieć znaczącego wpływu na bezpieczeństwo naszych urządzeń, jeżeli używamy na nich iOS 11. Może też przyśpieszyć ujawnienie i załatanie niektórych nieznanych błędów i podatności, za które Apple tak dobrze płaci.
Źródło: Motherboard
Uwaga: obrazek tytułowy ma niewiele wspólnego z kodem źródłowym iOS 9

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.