Czy nam się to podoba, czy nie, model zarabiania za pomocą subskrypcji wydaje się niestety rozpowszechniać. W związku z tym pojawiają się nowe opcje kształtowania cen, dostępne dla wydawców aplikacji i związanych z nimi usług.

Co nowego?

Apple skrzętnie przypomina, że po roku subskrypcji, deweloper dostaje 85% wpływów (minus podatki), a nie 70%. To jednak nie jest nowością. Nowością jest większa elastyczność cen mająca zachęcić do subskrypcji.
Pay as you go — przez początkowy okres pobierana jest niższa miesięczna opłata, która wzrasta do normalnej po pewnym czasie. Dobrze to znamy z ofert telekomów i platform telewizyjnych. Np. przez 3 miesiące płacimy po 3,99 zł, a w kolejnych już 9,99 zł.
Pay up front — możliwość zapłaty z góry za określony czas. Np. 9,99 zł za 6 miesięcy, gdy normalna roczna cena to 49,99 zł.
Free trial (darmowy okres próbny) – teraz deweloper będzie mógł decydować, jak długi okres próbny będzie oferował. Subskrypcja rozpoczyna się natychmiast, ale opłata będzie pobrana dopiero po zakończeniu darmowej próby. Oczywiście w każdej chwili można zrezygnować z przedłużania, czyli pobrania opłaty.
Kwoty pobierane od użytkownika będą zmieniać się automatycznie wg wybranej oferty.