Tani iPad w marcu

Wszyscy kochamy iPady. Te fantastyczne urządzenia zmieniły podejście do konsumpcji cyfrowych treści. Zmieniło je tak bardzo, że  wielu użytkowników postanowiło zastosować filozofię „iPad only” i całkowicie zastąpić komputer tabletem od Apple. Jednak mimo wszechstronności i popularności iPada, jego sprzedaż od pewnego czasu spada.
Apple próbowało zapobiec spadkowi i w marcu tego roku zaprezentował nowe urządzenia. Pojawił się wtedy oczekiwany następca iPada Air 2 –  iPad o przekątnej ekranu 9,7”. Obniżono nawet cenę tej podstawowej wersji iPada do 1799,00 złotych za 32 GB pojemności. Wzrost sprzedaży był tylko chwilowy, kolejny kwartał znów pokazał spadek.
Czy rynek faktycznie nasycił się już iPadem, a obecne na rynku urządzenia są tak dobre, że użytkownicy nie odczuwają potrzeby zmiany? Coś w tym musi być, ponieważ Apple zamierza znów pobudzić rynek niską ceną.
Digitimes twierdzi, że tak właśnie będzie. Firma Apple ma zejść z ceną jeszcze niżej w przyszłym roku i prawdopodobnie planuje sprzedawać nowego 9,7-calowego iPad’a w cenie 259 dolarów (obecnie 329 dolarów).
Nie wiadomo tylko czy ten „nowy tani” iPad zostanie wprowadzony na rynek jako prawowity następca obecnego modelu. Może okazać się, że będzie to właśnie wersja iPada z 2017 r. sprzedawana po niższej cenie obok najnowszego modelu (podobnie jak w przypadku iPhone’ów). Zgodnie z raportem urządzenie byłoby produkowane przez Compal Electronics i ma prawdopodobnie pojawić się w sprzedaży w drugim kwartale 2018 r. Specyfikacja techniczna tego urządzenia nie jest znana, więc znów pozostają jedynie spekulacje.
Apple przez pełne skupienie się na modelach Pro straciło ostatnimi czasy z pola widzenia tańsze modele. Teraz ewidentnie chce ten błąd naprawić. Widać gołym okiem, że firma z Cupertino walczy o przyszłość iPada jak lew. Zarówno programowo, poprzez ogromne zmiany w iOS 11, jak i sprzętowo. Teraz również cenowo. Już za kilka miesięcy zobaczymy czy te działania osiągną zamierzony skutek.
Źródło  | Zdjęcie