Wszystko wskazuje na to, że Apple opracowuje własne układy zarządzania energią. Mają znaleźć zastosowanie w iPhone’ach na przestrzeni najbliższych dwóch lat.
Według Nikkei Asian Review nowy system zarządzania energią firmy Apple ma być najbardziej zaawansowanym w branży. Może mieć możliwości przetwarzania pozwalające lepiej monitorować i kontrolować zużycie energii pomiędzy różnymi komponentami. Oznacza to, że użytkownicy iPhone’ów mogą spodziewać się urządzeń o lepszej wydajności przy niższym zużyciu energii.
Apple planuje zastąpić połowę głównych chipów zarządzania energią, które trafią do iPhone’ów już w 2018 roku, ale przejście może zostać opóźnione do 2019 roku. Jeśli okaże się to prawdą, może to być poważny cios dla obecnego dostawcy chipów — brytyjskiej firmy Dialog Semiconductor. Projektuje ona układy zarządzania energią dla iPhone’a, iPada i Apple Watch. Współpraca z Apple podobno stanowiła prawie trzy czwarte jej przychodów w 2016 roku.
Raport wskazuje też, że to tajwański dostawca TSMC będzie wyłącznym producentem wewnętrznego systemu zarządzania energią firmy Apple. Dzisiejszy raport potwierdza prognozę analityka z Bankhaus Lampe, Karstena Iltgena, który na początku tego roku wspominał, że Apple przynajmniej częściowo ograniczy dostawy chipów zarządzania energią dla przyszłych iPhone’ów. Iltgen powiedział, że Apple ma już inżynierów pracujących nad chipami w Kalifornii i Niemczech.
Dialog Semiconductor skomentował raport oświadczeniem, że „relacje biznesowe są zgodne z normalnym tokiem działalności”. Te wiadomości spowodowały spadek akcji spółki o blisko 20 procent.
Może to być druga duża brytyjska firma, która w ciągu najbliższego roku lub dwóch straci tak znaczącego klienta, jak Apple. W kwietniu firma Imagination Technologies pogrążyła się, gdy Apple poinformowało ją, że planuje zaprzestać używania technologii graficznej PowerVR w swoich urządzeniach w ciągu dwóch lat.
Oprócz chipów do zarządzania zasilaniem i rdzeni graficznych Apple wydaje się zmierzać w kierunku projektowania kilku innych komponentów, w tym procesorów Mac opartych na procesorach ARM i modemów iPhone’a.
Mamy nadzieję, że dzięki zamianom w systemie zarządzania energią problemy z działaniem naszych telefonów na chłodzie definitywnie się skończą.
Źródło
0 komentarzy