Tradycji stało się zadość. iPhone X został rozebrany na czynniki pierwsze, przez serwis iFixit. Nie obyło się bez niespodzianek, choć i tak we wnętrznościach iPhone X spodziewaliśmy się znaleźć sporo nowinek.
Fakty i wyzwania
Porównajmy iPhone X z iPhone 8 Plus. Procesor ten sam, pamięć RAM również 3 GB, ładowanie indukcyjne podobnie. Pozornie większy jest w iPhone X ekran, ale ze względu na proporcje, powierzchnię ma zbliżoną do iPhone 8 Plus. Za to ma znacznie większą rozdzielczość i inną technologię — zużywa prąd, gdy świecą mu piksle. Ekrany LCD w iPhone 8 są podświetlane w całości, a piksele przysłaniają światło, gdy są zasilane (w dużym uproszczeniu oznacza to, że minimalnie więcej energii zużywa, gdy obraz jest ciemny). Czas działania na baterii prawie ten sam. iPhone X ciut krócej pracuje od 8 Plusa, właśnie gdy „świeci”, czyli podczas przeglądania internetu, czy odtwarzania filmów (wg Apple). iPhone X ma dodatkową kamerę w podczerwieni i „emiter kropek”, a i teleobiektyw jest wyposażony w stabilizację optyczną. Wymiary… i tu zaczyna się zabawa.
Objętość iPhone 8 Plus wynosi 92,78 cm³, iPhone X zaś tylko 78,40 cm³ (choć jest o 0,2 mm grubszy). Oznacza to, że inżynierowie Apple musieli upchnąć tyle samo, a nawet więcej „technologii” w o 18% mniejszej przestrzeni!
iFixit pokazał jak to możliwe
Rozmontowana płyta główna iPhone X.
Płyta główna iPhone X zawierająca takie same elementy zajmuje jedynie 70% powierzchni swojego odpowiednika z iPhone 8 Plus! Jednak to tylko pozory… tu pojawia się pierwsza niespodzianka. Apple drugi raz w historii iPhone’a zdecydowało się na zrobienie dwuwarstwowej płyty głównej. Pierwszy raz miało to miejsce z oryginalnym iPhone (EDGE), jednak teraz obie składowe płyty są trwale zlutowane i stanowią jedną bryłę. Po zdemontowaniu mają powierzchnię o 35% większą niż płyta od 8 Plusa. Dodatkowo bardzo gęsto upakowano wszystkie złącza, umieszczając je na jednej wydzielonej powierzchni.
Drugą niespodzianką jest bateria. Tym razem pierwszy raz zastosowano w iPhone dwa ogniwa. Pozwoliło to na ukształtowanie baterii tak, aby wykorzystać przestrzeń zwolnioną przez płytę główną, która nie mogła być już węższa (ze względu na szerokość między innymi układu A11), więc uczyniono ją krótszą.
Bateria składająca się z dwóch ogniw – iPhone X
Bateria ma minimalnie większą pojemność od tej użytej w iPhone 8 Plus (10,35 Wh kontra 10,28 Wh). „Nadmiar” przydaje się do napędzenia ekranu o większej rozdzielczości i dodatkowych układów dla Face ID.
Jak to naprawiać?
Jak na tak ogromną miniaturyzację i zagęszczenie wewnątrz obudowy, iFixit przyznał dość wysoką ocenę „naprawialności” iPhone’owi X, bo aż „6”. Plusem jest „łatwa” wymiana ekranu i baterii oraz wymiana ekranu bez naruszania układów biometrycznych Face ID. Minusem jest konieczność rozebrania całego iPhone, aby naprawić zbitą tylną szybkę oraz „splątanie” ze sobą złącz i elementów niepowiązanych logicznie, co utrudnia ich wymianę.
Podsumowując: iPhone X jest wyjątkowy pod każdym względem: wyglądu, zastosowania nowych technologii i rozwiązań oraz „doświadczenia użytkownika”, o czym świadczą pierwsze, zazwyczaj entuzjastyczne recenzje. Zobaczymy, jakie problemy pojawią się po kilku tygodniach i miesiącach użytkowania. Oby było ich jak najmniej.
Zdjęcia pochodzą z serwisu: iFixit.com.
Jest idealny, choć mi od czasu uruchomienia skacze co chwile zasięg Orange. W poprzednim iPhonie nie skakał. Nie wiem, czy wina to X czy sieci.