Dziś pierwsze telefony docierają do osób, które najszybciej złożyły zamówienie na nowego iPhone’a X. Trzeba przyznać, że szaleństwo zakupów telefonu przeniosło się spod sklepów do sieci. I to tutaj mogliśmy obserwować, jak zmieniała się data realizacji zamówienia.
Wyścig po iPhone’a X
Wyglądało to dość zabawnie. Przez pierwszych kilka minut wysyłka była zaplanowana na 2-3 tygodnie. Jednak błyskawicznie zmieniła się na odległy już termin 5 tygodni. Obserwowałem reakcje ludzi, którzy mówili, że czatowali na zakup nowego telefonu. Mimo, że próbowali zamawiać w pierwszej kolejności spadli do drugiej grupy odbiorców, którzy muszą czekać półtora miesiąca na nowy sprzęt. Apple dość równo rozdzielało telefonami na świecie. W chwili, gdy zmienił się czas realizacji spojrzałem na sklep internetowy Apple w Stanach Zjednoczonych oraz Niemczech. Sytuacja wyglądała indetntycznie w każdym kraju.
iPhone wcześniej niż się spodziewasz
Sytuacja zaczyna się normować. Dziś strony Apple pokazują, że iPhone X dotrze do nowych klientów za 3-4 tygodnie. To „normalny” czas realizacji przy nowościach sprzętowych. Pamiętam jednak moje zmagania z próbą kupna Apple Watch serii 2. Zrezygnowałem z realizacji, gdy straciłem rachubę czasu i chyba samo Apple nie wiedziało czy w ciągu dwóch miesięcy będzie w stanie dostarczyć mi zegarek. Klienci słuchawek bezprzewodowych AirPods mogą podzielić się zapewne jeszcze ciekawszym doświadczeniem z realizacji ich zamówień.
Starsze zamówienia bez zmian
Można pomyśleć, że razem ze skróceniem czasu realizacji osoby zamawiające telefon w dniu przedsprzedaży otrzymają go wcześniej. Na tę chwilę nic się nie zmienia w informacjach o dostarczeniu iPhone’a X. Wciąż widnieje na kartach zleceń status dostawy na 15-23 listopada.
Czy kupimy iPhone’a X?
Ta sytuacja może zastanawiać. Czy skrócenie czasu realizacji to efekt mniejszego zainteresowania telefonem niż się spodziewano, czy raczej uruchomienie dodatkowej produkcji i zwiększenie możliwości produkcyjnych firmy? Poniżej przedstawiam Wam wyniki ankiety, jaką przeprowadziliśmy podczas publikacji informacji o przedsprzedaży iPhone’a X.
Zdecydowana większość zadeklarowała, że nie kupi nowego telefonu. Spośród zainteresowanych nabyciem nowej słuchawki ponad 28% chce nabyć model z pamięcią 64 GB. Telefon o pojemności 256 GB powinien trafić do ponad 22% klientów. Osobiście z dużym zainteresowaniem będę śledził kolejne wyniki finansowe firmy. To na nich powinien pojawić się już nowy iPhone i to dzięki jego obecności będziemy w stanie ocenić czy zainteresowanie telefonem od Apple rośnie.
TestHubPL zrobił szybką reckę X – okazuje się, że FaceID działa… REWELACYJNIE 🙂
Byłem właśnie ciekawy jak ludzie kupowali i w jakiej konfiguracji.