^

Premiera iPhone 8 – szału nie ma

Robert Wojno

22 września 2017

Dziś rozpoczęła się oficjalna sprzedaż iPhone 8 oraz iPhone 8 Plus i telefony trafiły do sklepów. Rano odwiedziliśmy Apple Store w Barcelonie, żeby zobaczyć, jak wygląda zainteresowanie nowymi modelami. Nie spodziewaliśmy się tłumów, ale pustki jakie zastaliśmy, nas zaskoczyły.
iPhone 8 nie jest może przełomowym produktem, ale do tej pory każda premiera nowego telefonu od Apple cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Tłumy czekały w kolejkach, nawet po mniej fascynujące modele. Zniecierpliwieni fascynaci marki chcieli zdobyć nową zabawkę i wszystkie wersje oraz kolory wyprzedawały się na pniu, a przy zamówieniach online czas dostawy liczony był w tygodniach, a nawet miesiącach. Jednak nie tym razem.

Zainteresowanie, jakie wzbudził iPhone 8

Kiedy wczoraj sprawdziłem dostępność nowych modeli w przedsprzedaży, to czas dostawy wynosił niecały tydzień. Wygląda na to, że wszyscy early adopterzy czekają na iPhone X i nie ma takiego pędu na zakup iPhone 8 oraz iPhone 8 Plus. Postanowiłem sprawdzić jak będzie się prezentować zainteresowaniem nowym modelem we flagowym sklepie Apple Store w Barcelonie na Paseo de Gracia. Nie spodziewałem się setek czekających w kolejce, ale to co tam zastałem odrobinę mnie zaskoczyło. Na otwarcie sklepu czekało około… 15 osób. Tak, nie zapomniałem zera – całe 15 osób. W porównaniu z poprzednimi premierami to prawdziwa przepaść.
Obsługa Apple oczywiście przygotowała się na tradycyjny szturm i wyznaczyła przed sklepem obszar kolejkowy, zabezpieczony metalowymi barierkami. Wygląda to trochę śmiesznie, bo ilość kolejkowiczów jest minimalna, i nie zajmuje nawet jednego rzędu. W tle widać zmagazynowane spore ilości barierek, które okazały się niepotrzebne.
Premiera iPhone 8
Również w samym sklepie nie ma tłumów i bez problemu można obejrzeć nowe modele i dokładnie się z nimi zapoznać. Jest nawet jakby mniej osób niż w normalny dzień.

iPhone 8 oraz iPhone 8 Plus – pierwsze wrażenia

Telefony bardzo przypominają zeszłoroczne modele. Po wejściu do sklepu, dłuższa chwilę zajęło mi zidentyfikowanie na którym stole wystawiono ósemki, a na którym jeszcze stare siódemki. Trzeba się było autentycznie przyjrzeć, żeby zauważyć różnicę. Kiedy już wziąłem telefony do ręki, wrażenie, że gdzieś już to widziałem, tylko się spotęgowało. Szklana tylna ścianka wygląda dobrze i jest przyjemniejsza w dotyku niż aluminium iPhone 7. Poza tym to z zewnątrz właściwie takie same telefony jak zeszłoroczne. Oczywiście to co najważniejsze, siedzi w środku, o czym pisał Jaromir, ale wizualne szału nie ma.
Premiera iPhone 8
Premiera iPhone 8
Z ciekawostek, warto zauważyć, że o ile oznaczenia FCC zniknęły z tylnej ścianki uradzenia w amerykańskiej wersji i stała się ona wręcz sterylna, to w Europie mamy nadal oznaczenie CE oraz baterii. Europejskie przepisy widać były nie do przeskoczenia.
Premiera iPhone 8

Robert Wojno

Dziennikarz technologiczny i specjalista od treści internetowych. Miłośnik, ale nie fanboy Apple. Fan wszystkiego co technologiczne i gadżeciarskie. W moim domu tylko lodówka nie jest (jeszcze) podłączona do Internetu.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. sportpoz

    Sam jestem ciekawy, czy to faktyczny koniec kolejek pod Apple Store, czy tłum ludzi ruszy w dniu premiery iPhona X…