Masz iPhone’a w sieci T-Mobile? Koniecznie sprawdź swoje rachunki. Płacisz zapewne więcej niż się spodziewasz. A to za sprawą usługi iMessage i FaceTime która domyślnie jest włączona i obsługuje SMSy oraz komunikację wideo. Przekonałem się o tym osobiście pomimo faktu, że mój abonament który powinien zawierać w sobie wszystkie opłaty został dodatkowo obciążony. Niestety jak się okazuje istnieją pewne ukryte koszty w sieci T-Mobile o których nie mówi się głośno lub wcale. Piszę ten tekst ku przestrodze gdyż za moją niewiedzą o praktykach T-Mobile Polska od kilkunastu miesięcy płaciłem nawet o 20 złotych większy abonament.

W czym jest problem

iPhone pozwala korzystać w komunikacji z takich rozwiązań jak FaceTime oraz iMessage. Funkcje te działają po sieci internetu i powinny teoretycznie obciążać tylko pakiety danych. Okazuje się jednak, że używanie iMessage/FaceTime wiąże się z wysłaniem SMS’a aktywującego do numer międzynarodowy. Sieć T-Mobile skrzętnie nalicza do naszego rachunku koszty za wysyłanie tych SMSów. Warto odnotować ten fakt szczególnie wtedy gdy masz aktywna usługę Tandem.

Ukryte koszty

Z faktu, że używam na codzień dwóch iPhone’ów na tym samym numerze postanowiłem korzystać z usługi Tandem. Rozwiązanie to pozwala na jednym numerze mieć dwie karty SIM. Wymóg jest jeden – włączony może być tylko jeden aparat. Tak też robiłem, zgodnie z nakazem operatora. Jednak wyłączenie i włączenie iPhone’a to konieczność aktywacji iMessage. Tutaj zaczynaja się moje problemy i koszty które po cichu pojawiły się na moim koncie.

Gdy płacisz abonament który powinien zawierać wszystkie koszty, do tego masz stałe zlecenie zapłaty to przestajesz zwracać uwagę co dzieje się z twoim rachunkiem. Tak było przynajmniej u mnie. Pieniądze automatycznie przelewały się na rachunek T-Mobile i nie zwracałem na nic uwagi. Byłem przekonany, że jeśli mój abonament zawiera wszystko „Bez ograniczeń”. Moje zdziwienie było ogromne gdy pewnego wieczoru zerknąłem na szczegółowy wyciąg i widniała na nim kwota przekraczająca ustalone koszty o ponad dwadzieścia złotych. Winowajcą okazał się „SMS międzynarodowy”.

Co na to T-Mobile?

Byłem zaskoczony faktem, że wysyłam jakieś SMS zagranice nic o tym nie wiedząc. Pierwsze kroki skierowałem do biura Obsługi Klienta. Otrzymałem następująca odpowiedź:

SMSy zostały wysłane na numer +447786205094 – jest to numer techniczny firmy Apple. Pojawia się na rachunku szczegółowym w sytuacji, kiedy Klient korzysta z urządzeń firmy Apple (np. iPhone) i aktywuje w telefonie usługę Face Time.
Korzystanie z usługi Face Time (wideo rozmowa) związane jest z kosztami wynikającymi z konieczności aktywacji usługi. Aktywacja następuje poprzez wysłanie SMS na numer międzynarodowy (koszt według standardowego cennika). Naliczenia są prawidłowe. Proszę o sprawdzenie ustawień w swoim telefonie.

Nie dowierzałam. Nie przypominam sobie aby ktoś informował mnie w salonie o dodatkowych kosztach związanych z użytkowaniem iPhone’a w sieci T-Mobile. Postanowiłem zatem wykorzystać możliwość kontaktu z biurem prasowym i tutaj moje zdziwienie było jeszcze większe:

Na konstruktywna odpowiedz na moje pytanie czekam jak widać od kwietnia tego roku i do dziś jej nie otrzymałem. Zdaje się, że w tej kwestii panuje pewne zamieszanie i nie wiadomo jak ten problem rozwiązać. Mimo to ciągle na rachunku mam obciążenie za SMS’y międzynarodowe. Sprawa nie znalazła jeszcze „właściciela”, a ja i pewnie Ty płacisz dodatkowe pieniądze nic o tym nie wiedząc.

Co na to inni Operatorzy

Szczerze mówiąc Operatorzy byli zaskoczeni gdy zjawiałem się u nich z takim pytaniem. Jednak chciałem dotrzeć do osób które najlepiej znają ofertę telekomów i zwróciłem się do rzeczników prasowych firm, które oferują telefon od Apple. Z Play moje wątpliwości krótko rozwiał Marcin Gruszka. Odpowiedź brzmiała:

U nas zero

Wojciech Jabczyński z Orange stwierdził:

Sprawdziliśmy w ofertach B2B i B2C. Opłaty nie są naliczane.

Chociaż sieć Plus nie posiada w swojej ofercie iPhone’a (nie mają umowy z Apple) to również chciałem się dowiedzieć jak wygląda sprawa użytkowników którzy w tej sieci używają tego aparatu. Odpowiedzi udzielił mi Arkadiusz Majewski (Starszy Specjalista Dział Komunikacji Korporacyjnej):

Nie mamy takich usług billingowych, więc nie ma odrębnych opłat z tego tytułu, natomiast usługi te wykorzystują pakiety internetowe.

Apple jest bezradne

W akcie rozpaczy zadzwoniłem na infolinię Apple. Gdy zacząłem konsultantowi mówić w czym leży problem padło stwierdzenie – „Chodzi o sieć T-Mobile?”. Następnie usłyszałem, że już mieli podobne problemy i ta sieć jako jedyna nalicza takie opłaty. Konsultant stwierdził również, że nie jest w stanie mi więcej pomóc w tym temacie.

Dzisiaj…

Niestety pracuję bez iMessage. W wielu przypadkach wiadomości do mnie nie docierają bo na jednym urządzeniu muszę mieć ciągle wyłączoną usługę. Każda aktywacja urządzenia u operatora T-Mobile to kolejny SMS zagraniczny jaki dochodzi do mojego rachunku. Co gorsza nawet jeśli mocno pilnuję aby nie aktywować iMessage to czasem zwyczajnie muszę to zrobić chociażby przy aktualizacji systemu iOS. I wówczas również do mojego rachunku dochodzą kolejne opłaty. Na poczet operatora za same SMSy zagraniczne płaciłem nawet 20 zł. Obecnie gdy mocno pilnuję się problemu aktywacji jest to kwota średnio 5-10 złotych. Sprawdzałem również rachunki u znajomych. Byli zaskoczeni znajdując u siebie dodatkowe koszta za SMSy zagraniczne na kwotę 7 złotych i więcej.
Mając iPhone’a w sieci T-Mobile będziesz płacił większe rachunki niż się spodziewasz. Obojętnie jaki masz abonament, koszt SMS’a aktywacyjnego do iMessage/FaceTime zostanie Ci doliczony do rachunku. Tą praktykę podtrzymuje tylko jeden Operator sieci w Polsce. Zarówno Orange jak i Play biorą te opłaty na siebie.
Dziś warto spojrzeć na swój wyciąg i dwa razy się zastanowić gdzie wykupisz kolejny abonament z iPhone’m. A może poczekać na zmianę polityki w sieci T-Mobile? Was zachęcam do sprawdzenia swoich rachunków z tej sieci. Jestem pewien, że będziecie niemile zaskoczeni.