Ameryka wybrała dla siebie, ja zaś wybrałem dla Was informacje minionych dni ze świata Apple. Zapraszam na podsumowanie tygodnia.
iPad Touch Bar.
Zastanawiacie się jak można korzystać z Touch Bar w nowych MacBook’ach Pro? Pomimo tego, że ich nie mamy, to uzyskaliśmy możliwość sprawdzenia jak w “normalnym” użytkowaniu będzie sprawował się ten pasek/wyświetlacz. Specjalne aplikacje o nazwie TouchBarDemo są gotowe do pobrania w serwsie GitHub i pozwalają na wyświetlenie tego paska na ekranie naszego iPad’a i/lub Mac’a podłączonego do niego. W przypadku korzystania z komputera działanie paska jest mocno ograniczone, gdyż musimy wtedy korzystać z klawiszy funkcyjnych. Dopiero po podłączeniu iPad’a do komputera uzyskamy pełne możliwości tego rozwiązania. Na iPad’zie pojawi się bowiem Touch Bar i będzie można w pełni się z nim zapoznać. Aby zainstalować aplikację na iPad’zie będzie nam potrzebny Xcode. To nie wszystko, gdyż do działania będzie nam potrzebny jeszcze macOS Sierra 10.12.1 build 16B2657. Wersja 16B2555 nie wspiera jeszcze tej funkcjonalności.
Indyjski iPhone.
Pojawiła się kolejna informacja, że Apple planuje otwarcie fabryki swoich urządzeń w Indiach. Firma z Cupertino złożyła prośbę do tamtejszego rządu i poszczególnych resortów o pomoc w sfinansowaniu budowy takiej fabryki. Zapewne ma to związek z chęcią obniżenia kosztów produkcji, które z roku na rok rosną w Chinach, jak także z tym, że Apple potrzebuje w swoich urządzeniach 30% komponentów wyprodukowanych w Indiach, by móc tam bez żadnych problemów i ograniczeń sprzedawać swoje produkty. Czyżby napis na tyle iPhone uległ zmianie – Designed by Apple in California. Assembled in China India.
Błędny Steve B.
Steve Ballmer, który to nie wróżył, zaprezentowanemu w 2007 roku, iPhone’owi zbyt dużej popularności, głównie ze względu na cenę i brak fizycznej klawiatury, przyznał, że mylił się w tej kwestii. Chwalił się wtedy, że jego firma (a dowodził wtedy w Microsoft) sprzedaje miliony urządzeń z ich systemem operacyjnym. W ostatnim wywiadzie dla Bloomberg’a przyznał, że źle ocenił produkt firmy z Cupertino, a Microsoft przegapił możliwość produkowania swoich telefonów i tabletów na własne życzenie. Lecz winę za to zrzucił na Billa Gates’a i zarząd firmy. Aż 9 lat zajęło mu zrozumienie jak bardzo się mylił…
Tak było 9 lat temu. LINK.
A tak było teraz. LINK.
Pierwsi właściciele.
MacBook Pro z Touch Bar nadchodzi. Apple pobrało już pieniążki z kart kredytowych osób, które zdecydowały się na zakup tych urządzeń chwilę po prezentacji. Dostawy pierwszych zamówień przewidziane są pomiędzy 14 a 17 listopada. Osoby, które zamówiły komputery w drugim dniu (lub później) po prezentacji jeszcze mają swoją kasę na koncie, ale podobno czas oczekiwania skrócił się o około dwa tygodnie.
iPhone i kierowanie pojazdami.
Pojawiły się głosy od osób spokrewnionych z zabitymi przez kierowcę TIR-a w Anglii, który to korzystał z telefonu podczas jazdy i przez to spowodował tragiczny w skutkach wypadek, że Apple powinno wprowadzić do swojego systemu możliwość zablokowania korzystania z telefonu przez kierowcę podczas jazdy. Apple już w 2008 roku zgłosiło taki patent. Dzięki GPS zostałaby określona prędkość z jaką porusza się urządzenie i uruchomiona zostałaby kamera, której zadaniem byłoby określenie czy z telefonu korzysta kierowca czy może pasażer i wtedy odpowiednie funkcje zostałyby zablokowane lub też nie. Pamiętajmy, samochód to nie taczka, zachowajmy szczególną ostrożność przez cały czas, gdy prowadzimy pojazd i nie rozpraszajmy się telefonem. Wszystko może poczekać.
Zatrudnienie.
W Apple zatrudnienie znalazło 16 osób z serwisu muzycznego Omnifone. Apple najprawdopodobniej zakupiło ten serwis wraz z kilkudziesięcioma ich patentami. Nie wiadomo o jakich patentach mowa, ale “zaufane źródła” mówią, że kilka z nich zostało już użytych w iTunes i/lub Apple Music, gdyż przejęcie firmy miało podobno miejsce w lipcu tego roku. Oczywiście nie zostało podane czym te osoby będą się zajmować i jakie stanowiska obejmą. Możemy domyślać się tylko, że będą miały związek właśnie z iTunes i Apple Music.
Uwaga na aplikacje.
Apple zwraca nam uwagę na robienie zakupów poprzez aplikacje firmowe np. Nike czy Puma. W App Store pojawiły się powiem takie sfałszowane aplikacje. Hakerzy z Chin wzięli na celownik właśnie znane firmy, które to nie posiadają swoich aplikacji i zrobili je “dla nich”. Oczywiście aplikacje nie mają nic wspólnego z prawdziwymi markami i mają za zadanie wyciągnięcie danych osobowych i dostępowych do kont bankowych przez osoby chętne do zakupów. Apple mówi, że na bieżąco stara się usuwać takie aplikacje. Ja zaś pytam dlaczego je w ogóle wpuściła do App Store?!
Chińskie prawo.
Chiński parlament zaakceptował zmiany, które mają wejść w życie od czerwca 2017 roku. Mówią one o tym, że firmy takie jak np. Apple będą musiałby przechowywać dane personalne i biznesowe użytkowników, na serwerach znajdujących się w Chinach. Konkretniej mówiąc, firmy te będą musiały zapewnić wsparcie techniczne, jak również wsparcie dla tamtejszych agencji bezpieczeństwa. Zmiany także obejmują zakaz korzystania z Internetu, które miałoby na celu zniszczenie “jedności narodowej” i dane takich osób byłyby udostępniane odpowiednim służbom natychmiastowo. Podobno niektóre z nowych zmian już działały, ale nie były one ujednolicone odpowiednimi zapisami. Apple od 2014 roku trzyma dane większości tamtejszych użytkowników na chińskich serwerach.
Apple przypomina się dostawcom.
Ostatnie słowa Phil’a Schiller’a o tym, że nowe MacBook’i Pro z Touch Bar cieszą się ogromną popularnością, znajdują swoje odzwierciedlenie w prośbie Apple do dostawców. Według DigiTimes, Apple prosi ich, by nie zwalniali tempa produkcyjnego, gdyż spodziewają się sporych zamówień na te komputery przynajmniej do końca 2016 roku i na początku 2017. Niektóre źródła podają, że Apple może sprzedać nawet 15 milionów nowych komputerów do końca bieżącego roku a w 2017 zamówienia mogą pozostać na tym samym poziomie. Podobno opóźnienia w produkcji i dostawach spowodowane są skomplikowanym procesem produkcyjnym klawiatury, zawiasów i baterii wykorzystanych w nowych sprzętach i z tego też powodu Apple nie przedstawiło tych urządzeń w poprzednim kwartale.
Bogatsze TSMC.
Firma TSMC, która jest odpowiedzialna za produkcję procesorów A10 Fusion, wykorzystanych w iPhone 7 i 7 Plus, ogłosiła 32% wzrost wartości swojej firmy, osiągając największą wartość w ich historii. Wszystko to, i sprzedaż nowych iPhone’ów i zysk TSMC, ma także związek z wpadką Samsunga i ich telefonem Galaxy Note 7. Analitycy przewidują, że zysk netto firmy w tym kwartale wyniesie 30%. Problemy Samsunga mogą również stawiać TSMC w dobrej pozycji wyjściowej, jeśli chodzi o dostawy procesorów do przyszłorocznych iPhone’ów, które zapewne otrzymają nazwę A11. TSMC ogłosiło, że jest już gotowe na masową produkcję procesorów z wykorzystaniem 10-cio nanometrowego procesu. Analitycy także ostrzegają TSMC, że za bardzo zżyli się z Apple i jakakolwiek wpadka Apple z iPhone’em, może znacząco odbić się na nich. A że niby co? Przecież jak Apple zawali z iPhone’em to przecież wszyscy to poczują…
SOS.
Apple, z udostępnieniem iOS 10.2 beta 2, wprowadziło nową funkcję. Jest to SOS, która już wcześniej pojawiła się w Apple Watch. Po wywołaniu tej funkcji telefon wybierze numer 911, co pozwoli na skontaktowanie się ze służbami ratunkowymi. Po zakończeniu połączenia, telefon wyśle nasze aktualne położenie do kontaktów alarmowych, które wcześniej zapisaliśmy w aplikacji Zdrowie. Jeśli w przeciągu 10 minut nasze położenie ulegnie zmianie, zostanie automatycznie przesłane na nowo, nawet wtedy, gdy mamy wyłączone usługi lokalizacji. By aktywować SOS musimy nacisnąć 5 razy przycisk POWER/SLEEP. Telefon wyda wtedy z siebie bardzo głośny dźwięk i po odliczeniu 3 sekund rozpocznie wybieranie numeru ratunkowego. Wydawanie dźwięku można wyłączyć, jak również całą funkcję. Preferencje możemy zmienić w ustawieniach ogólnych w zakładce Alarmowe SOS. Zachęcam do włączenia. Nigdy nie wiadomo co może się zdarzyć.
Aplikacja Apple Service.
Apple udostępniło użytkownikom ich sprzętów w Holandii specjalną aplikację Apple Service. Dotyczy ona wsparcia dla właścicieli sprzętów z logo nadgryzionego jabłka i możemy w niej podpytać o rozwiązania ewentualnych problemów z naszym sprzętem lub umówić się na wizytę w salonie Apple. Aplikacja jest bardzo podobna w wyglądzie do strony www Apple, na której możemy uzyskać te same informacje. Póki co dostępna jest tylko w Holandii i oznaczać to może, że Apple przeprowadza test tej aplikacji na tamtejszych użytkownikach zanim udostępni ją globalnie.
Irlandzkie odwołanie.
Pamiętacie sprawę o niepłacenie należnego podatku przez Apple w Irlandii? Sprawa toczy się dalej. Irlandia stoi po stronie Apple i oficjalnie odwołała się do orzeczenia Komisji Europejskiej, która nakazała im ściągnąć ten podatek od Apple. Kwota jaka wchodzi w grę to 14 miliardów dolarów. Została przeprowadzona sonda wsród obywateli i ogłosili oni, że nie chcą pieniędzy od Apple. Więc minister finansów Michael Noonan nie miał wyjścia i musiał takie odwołanie wystosować. Czy mieszkańcy zagłosowali tylko dlatego, że boją się utraty pracy? Tego nie wiemy. I pewnie nigdy się nie dowiemy. Wiemy natomiast, że jeśli sprawa zakończy się negatywnie dla Apple, to mogą oni opuścić tereny Irlandii. I inne firmy także.
Apple zamawia.
Jak zauważono przez J.P. Morgan, Apple wystawiło zamówienia na rok do przodu – po raz pierwszy w historii, co sugerować może, że zamówili oni wyświetlacze OLED od Samsunga – przynajmniej tak uważa J.P. Morgan. Kwota zamówień to 4 miliardy zielonych. Tak wczesne zamówienie pozwoli Apple wynegocjować lepsze ceny, jak również pozwoli dostawcy wcześniej przygotować się na wielką produkcję , gdyż technologia OLED nie należy do najprostszych. Samsung oczywiście nie musi być jedynym dostawcą tych wyświetlaczy. Drugim okazać się może Japan Display, który ostatnio brał pożyczki (700 milinów dolarów od swojego rządu) na uruchomienie produkcji OLED’ów. Apple wykorzystuje obecnie OLED’y w Apple Watch i Touch Bar w MacBook’u Pro. Czy zamówienia obejmą wyświetlacze dla iPhone’a? Najprawdopodobniej tak, ale niestety, póki co nie wiemy kiedy zostałyby one wykorzystane.
Huawei przed Apple?
Huawei może powalczyć z Apple na polu sprzedawanych smartfonów w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka). Na pierwszym miejscu jest oczywiście Samsung, ale walka o drugie miejsce będzie się toczyć pomiędzy Apple a właśnie Huawei. I już niedługo to Huawei może wskoczyć na drugie miejsce. W trzecim kwartale sprzedaż tego producenta wzrosła aż o 70% i był to pierwszy raz kiedy Huawei sprzedał ponad 10 milionów urządzeń w tym regionie, co stanowiło 14% wszystkich sprzedanych urządzeń. Apple w tym okresie odpowiada za 15% a Samsung za 37%. Huawei już w tym roku sprzedał w tym regionie ponad 26 milionów smartfonów, co już przekroczyło całość sprzedanych w 2015 roku. A święta dopiero przed nami. Ładnie to brzmi, ale patrząc na jakość i wykorzystane podzespoły w sprzęcie Huawei, to nie należą one raczej do najwyższej półki. W przeciwieństwie do Apple. Ale mogę się mylić.
Titan/Apple AR.
To, że Apple coraz bardziej interesuje się rozszerzoną rzeczywistością – AR, sugerować może kolejny patent otrzymany przez firmę z Cupertino. Patent nr 9,488,488 obejmuje “augmented reality maps”, czyli mapy rozszerzonej rzeczywistości. Jeśli technologia ta ujrzy światło dzienne, to zapewne zostanie wykorzystana w iPhone i aplikacji Mapy. Patent mówi, że użytkownik, korzystając z “ręcznego urządzenia komunikacyjnego”, będzie mógł rejestrować i wyświetlać strumień wideo w czasie rzeczywistym. Urządzenie, za pomocą GPS, wykryje położenie geograficzne, kierunek w który skierowana jest jego kamera i jej kąt nachylenia. Będzie wtedy można wysłać zapytanie o pobliskie punkty zainteresowania (POI – Point Of Interest) jak np. kawiarnie czy muzea. Urządzenie w tym momencie przybliży wyświetlany obraz i pokaże dane punktów/obiektów których szukamy. Patent ten nie musi zostać wykorzystany tylko w iPhone. Można go także wykorzystać w samochodach i ich ekranach, które wyświetlają dane na przedniej szybie. Z tym patentem projekt Titan może znacznie przyspieszyć. Wydaje się więc, że AR w urządzeniach od Apple jest coraz bliżej.
MacBook Pro najpopularniejszy.
Jak donosi Slice Intelligence, Apple w tym roku sprzedało więcej laptopów niż każda inna firma. I to w przeciągu tylko 5 dni, bo mowa tutaj konkretnie o nowych MacBook Pro. To pokrywa się z doniesieniami i zachwytami Apple, że najnowsze komputery sprzedają się jak świeże bułeczki. Według głębszej analizy, nowe MacBook Pro osiągnęły już prawie 80% sprzedaży w porównaniu do MacBook 12-cali z 2015 i 2016 roku. Pomimo wielu narzekań na nowe urządzenia, jak widać sprzedaż jest niesamowita. Ale czy nowi nabywcy mieli inne wyjście niż zakupienie MacBook’ów Pro? W sumie chyba nie.
Nowy iPad.
Do nowych iPhone’ów w przyszłym roku (o czym pisałem w dzisiejszej Wiadomości Dnia), dołączą 3 iPad’y. Mają zostać zaprezentowane w marcu. Dwa z nich pozostaną w prawie niezmienionej postaci, zaś trzecie urządzenie z tej serii będzie cechować się 10,9 calowym ekranem przy zachowaniu wymiarów z 9,7 calowej wersji. Oznacza to, że najprawdopodobniej pożegnamy się z przyciskiem Home a ekran będzie rozciągał się od krawędzi do krawędzi. Jeśli Apple zdecyduje się na prowadzenie iPad’a bez ramek i bez przycisku Home, to jestem prawie pewny, że podobne rozwiązanie ujrzymy w iPhone we wrześniu. Czekamy więc do marca.
Szukają pracowników.
Apple umieściło ogłoszenia o pracę, w których poszukują osób do nowego Campus 2. Poszukują osób odpowiedzialnych np. za rozładunki w każdej z bram rozładunkowych, jak również osób, które zajmą się dostarczaniem komponentów do poszczególnych działów. Najnowsze informacje donoszą, że Apple wprowadzi się do nowego budynku pod koniec stycznia 2017 roku.
Wiadomość od Szefa.
Tim napisał list do pracowników Apple. Odniósł się w nim do wyborów prezydenckich i do kandydatów na to stanowisko. Pragnie w nim uspokoić wszystkich pracowników, niezależnie czy wygrał ich wybraniec czy też nie, i prosi, żeby wszyscy razem szli do przodu. Zawsze uważał Apple za jedną wielką rodzinę. Stosunki Apple i Trump’a nie należą raczej do najlepszych. Trump zachęcał do bojkotu Apple, gdy ogłosili, że nie mogą pomóc w odblokowaniu telefonu zamachowca z San Bernardino. Lecz Tim i Trump mają także wspólny interes: obaj chcą obniżenia podatku dla firm w USA z 35 do 10%. Czy ich stosunki ulegną poprawieniu? Mają na to cztery lata.
Jak nie Apple Pay to PayPal.
Aplikacja PayPal na iOS właśnie otrzymała ciekawą aktualizację. A mianowicie od tej pory jest ona zintegrowana z Siri, za pomocą której możemy zlecać przelewy do wykonania. Do korzystania z tej funkcji potrzebna jest weryfikacja naszej osoby za pomocą Touch ID lub kodu blokady urządzenia (jeśli te nie posiadają Touch ID). Cała operacja jest bardzo prosta – i taka ma być. Mówimy “Siri send to Paulina 20 zlotych using PayPal”. Na ekranie naszego urządzenia pojawi się wówczas podsumowanie transakcji (i ewentualna prowizja). Na samym końcu będziemy musieli kliknąć Send albo Cancel. Tyle.
Złoto od Twitter’a.
Przyznawana po raz pierwszy w historii nagroda Twitter’a, wpadła w ręce Apple. To Apple cieszyło się największym zainteresowaniem użytkowników a ich odpowiedzi na problemy udzielane są średnio po kilku minutach pomiędzy godzinami 5 rano a 8 wieczorem czasu USA. Apple rozpoczęło swoją aktywną współpracę i pomoc użytkownikom w marcu 2016 roku i jest pierwszą firmą, której support jest dostępny na Twitter’ze. Zachęcam do obserwowania. Pojawiają się tam ciekawe porady. TUTAJ link do konta.
Zachęcam do składania komentarzy.
Źródło:
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19,20,21,22.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.