Nie lubię papieru. Ostatecznie przekonałem się o tym, gdy zamiast po papierowe książki sięgnąłem po Kindle’a. Dziś wszystko chcę zamieniać do postaci cyfrowej. Moim największym sprzymierzeńcem w tych zmaganiach jest iPhone oraz iPad. Cenię ich mobilność i wbudowaną kamerę, której często używam jako skanera. Jednej rzeczy brakowało mi jednak niezmiennie: szybkich notatek, jakie lubię wykonywać w notesie. Na kartce. Dlaczego nie mogę zamienić tabletu w cyfrowy notatnik? Są przecież do tego świetne aplikacje. Brakowało mi „ołówka”, który potrafi przenieść pismo odręczne na dotykowy ekran. Dziś firma Adonit przełamuje barierę ostatecznego pożegnania się z kartką papieru.
Rysik Jot Script 2 Evernote to specjalna edycja wspierana przez producenta jednego z najlepszych aplikacji do tworzenia zapisków – Evernote. Obok stylusa otrzymujemy sześć miesięcy usługi Premium w tym serwisie. Mocno też promują ten produkt jako narzędzie doskonale współpracujące z aplikacją Penultimate pochodzącą z rodziny produktów „zielonego słonia”. W pudełku znajdziemy również dock na USB służący do ładowania pisaka.
Jot Script 2 trzyma się doskonale w dłoni. Aluminium, nie dość że sprawia wrażenie bardzo solidnego produktu, to zarazem wkomponowuje się doskonale w wygląd iPada. Góra rysika to złącze magnetyczne, które mocujemy w docku ładowania. Magnes w ładowarce trzyma na tyle mocno, że trzeba sporej siły do rozłączenia obu urządzeń. Pracować z rysikiem możemy dość długo. Wystarczy na kilka godzin intensywnego kreślenia. Na szczęście nie będziemy musieli długo czekać na odzyskanie energii w pisaku. Od całkowitego rozładowania do stu procent naładowania wystarczyło mu niespełna 50 minut.
Największym sekretem Jot Scripta jest końcówka Pixelpoint o grubości zaledwie 1,9 mm. Jest to plastikowy wskaźnik który swobodnie ślizga się po szkle iPada nie zostawiając przy tym zarysowań. Jego żywotność ma starczyć na 120 kilometrów ruchu po ekranie tabletu. Gdybyśmy przekroczyli ten krytyczny cykl życia, jest możliwość jego wymiany.
Rysik firmy Adonit komunikuje się z tabletem przez Bluetooth. Aby dwa urządzenia zaczęły ze sobą współpracować, wystarczy włączyć przycisk na rysiku do czasu zapalenia się diody. Kolory światła informują nas o statusie rysika: zielony – włączony, niebieski – przesył danych, czerwony – słaba bateria. Jot Script wspiera wiele aplikacji na iOS. Każda z nich wymaga parowania – połączenia. Proces ten zajmuje chwilę i polega na dotknięciu pisaka w wyznaczonym miejscu. Od tej chwili programy rejestrują każdy ruch pisaka po ekranie, pomijając dotyk ręki. Końcówka Pixelpoint porusza się równie swobodnie po ekranie jak ołówek po kartce papieru. Dzięki cienkiej końcówce możemy wykonywać na iPadzie precyzyjne ruchy. Nawet pisanie i tworzenie odręcznych notatek nie sprawi nam kłopotu. Jest to na pewno szybszy sposób wprowadzania zapisków niż pisanie na klawiaturze. Do tego możliwość kreślenia obrazków jest w wielu przypadkach nieoceniona. iPad zamienia się w kartkę papieru. Prawie idealną cyfrową kartkę.
I byłoby doskonale, wręcz fenomenalnie, gdyby nie dwa problemy, z jakimi się spotkałem podczas pracy z rysikiem. Próba zbyt szybkiego wykonania notatki często kończyła się brakiem synchronizacji rysika z tekstem pojawiającym się na ekranie. Linia kreśliła się kilka milimetrów za miejscem, którego w danej chwili dotykałem. To opóźnienie miało również swoje konsekwencje w próbie pisania „małym druczkiem”. Tworzenie malutkich liter jest mało wygodne i w konsekwencji pojawiają się znaki, których nie możemy połączyć w jednym wyrazie. Dopiero pisanie stosunkowo wolno i odpowiednio dużych liter daje oczekiwany efekt, znany z kartki papieru.
Siła cyfrowego papieru jest ogromna. Darmowa aplikacja Penultimate jest mocno promowana jako narzędzie do wykorzystania podczas pracy z rysikiem Jot Script 2. I muszę przyznać, że to doskonały zestaw narzędzi. Po pierwsze autorzy aplikacji pomyśleli o przygotowaniu szablonów, które znacznie ułatwiają pisanie. Kartki w kratkę lub linię pozwalają utrzymać wygodny styl pisania. To jednak nie wszystko. Mamy przygotowane wzory faktur, gdzie podajemy tylko ceny i nazwę produktów, planner dnia z miejscem na notatki do każdej godziny czy wzory arkuszy spisów z natury. Takich pomysłów na wykorzystanie odręcznego pisania jest jeszcze więcej, a część z nich kosztuje kilka centów, jak chociażby pięciolinia dla muzyków. Mnie najbardziej jednak zachwyciła inna rzecz. Gdy wszystkie zapiski z Penultimate przeniosą się do aplikacji Evernote (automatyczna synchronizacja zapisków), wówczas moje odręczne notatki są rozpoznawane jako tekst. Mogę w pole wyszukiwania wpisać słowo, jakie odręcznie umieściłem w zapiskach i program odnajdzie je w stosie innych informacji. Jakość rozpoznawania pisma odręcznego naprawdę mnie zaskoczyła.
iPad razem z rysikiem Jot Script staje się jeszcze bardziej osobistym urządzeniem. To już nie tylko zapiski tworzone z klawiatury, to nasz prywatny notes wypełniony odręcznym pismem. Tablety sukcesywnie wdzierają się na miejsce wysłużonych już kartek papieru. Przy pomocy takich gadżetów jak Jot Script 2 Evernote granica ta zaciera się coraz bardziej. Chociaż nie można powiedzieć, że już dotarliśmy do chwili, gdy zapiski w notesie cyfrowym są tak wygodne jak na kartkach. Niemniej jednak produkt firmy Adonit pokazuje, że ewolucja trwa, a jej wynik jest już przesądzony.
Witryna – http://www.adonit.net/jot/script/
Artykuł pojawił się w trzecim numerze Mój Mac Magazyn.
0 komentarzy