Jakiś czas temu świat obiegła informacja, że gigant z Cupertino założył spółkę córkę o wiele mówiącej nazwie Apple Energy. Teraz dodatkowo dostało od lokalnego (US) regulatora rynku energetycznego zgodę na handel hurtowy energią elektryczną.
Wiem, że dla sporej grupy fanów Apple może to być mało istotna informacja, ale nie możemy zamykać się na telefony i komputery i zapominać, że Apple nie może stać w miejscu i musi się rozwijać, także w innych gałęziach przemysłu. Osobiście jestem bardzo ciekaw działań Apple w tej konkretnej gałęzi energetyki.
Mam wrażenie, że już wkrótce będzie to kluczowa gałąź przemysłu dla funkcjonowania człowieka.
Ponadto uważam, że dotychczas brakowało mocnego gracza, który byłby w stanie popchnąć całą energetykę opartą na energii pochodzącej od słońca mocno do przodu. Apple ma niezbędne do realizacji zadania pieniądze i chęci. Jeżeli nie zabraknie w ich biurach projektowych otwartych umysłów to jest szansa na kolejny sukces.
Trzymam kciuki, za udany debiut Apple na rynku energetycznym i liczę na szybki rozwój tego sektora oraz spadek cen tej technologii pozyskiwania energii.
Foto Asia Chang
PS Sprawdzałem w internetach i zestaw do domku jednorodzinnego służący do podgrzewania wody to koszt rzędu 7000zł za ok 2KW mocy. Żeby to się stało powszechnie dostępne, ceny muszą jeszcze mocno spaść!
iPrąd z iGniazdka 🙂
Sprawdzałeś przy okazji jak wygląda sprawa z dotacjami na taką instalację?
Jak słyszę hasło „dotacje” to dostaję gęsiej skórki 😉
Niestety nie sprawdziłem.
Ja tam mam, jak słyszę o ustawie prosumenckiej, która miała byc taka super, a AFAIR lepiej jakby jej nie było 🙂
A co do dotacji to podobnież (dawno nie sprawdzałem) można do 60% odzyskać.
A może to jest to o czym mówił kiedyś Tim, że pokażą coś o czym pomyślimy i zastanowimy się jak do tej pory mogliśmy bez tego żyć… Moze to jest coś długoterminowego i Ci wszyscy specjaliści nie są od/do projektu Titan, tylko od czegoś znacznie większego…