Nie ukrywam, że imponuje mi wydawnictwo O’Reilly. I nawet nie chodzi mi o doskonałą jakość ich książek – chociaż jest to podstawą tego tekstu, ale myślę tu o samej polityce jaką prowadzi firma dla swoich czytelników. Przykładowo kupując u nich książkę o systemie operacyjnym, kolejne wydania tej samej publikacji masz w znacznie niższej cenie. Do tego czytasz tak jak chcesz i na jakich chcesz urządzeniach. Polecam Waszej uwadze mocno ich stronę.
O’Reilly lubię też z innego powodu – dużych przecen i darmowych publikacji. Nie boją się oddawać nam pełnowartościowe książki. Tak się dzieje dzisiaj, gdy całkowicie za darmo możemy pobrać kieszonkowy przewodnik po języku programowania Swift. Jeśli zatem szukacie naprawdę ciekawego przewodnika po tym języku programowania to koniecznie sięgnijcie po tą pozycję. Książka ma 236 stron i zawiera podstawowe informację o Swift. Powinna być dobrym wstępem do poznania tego języka. Publikacja jest w języku angielskim.
Pobierz darmową książkę o Swift – http://www.oreilly.com/programming/free/swift-pocket-reference.csp
Dokładnie to samo jest w oficjalnej DARMOWEJ książce, którą Apple dystrybuuje przez iBooks. I przede wszystkim ją cały czas aktualizuje, a to jest kluczowa cecha książek dotyczących ciągle rozwijanego oprogramowania (w tym przypadku języka). Mi na półce zalegają jakieś papierowe książki, które są dzisiaj już bezwartościowe, bo dotyczą jakiejś archiwalnej już dzisiaj wersji np. Blendera czy Pythona. Jest kolejny powód (oprócz wygody użytkowania) do kupowania ebooków zamiast papieru.
OK. Ale to jakbyś mówił, że ktoś już wydał przewodnik o OS X to reszta jest zbędna. Warto sięgać do różnych źródeł i przekonać się samemu co komu bardziej pasuje. Może w tej książce poruszony jest jakiś temat z innej perspektywy?
Może tak. Chociaż w przypadku książek, które nie są kursami programowania tylko opisami możliwości języka są właściwie takie same. To jest bardziej dokumentacja niż książka. 🙂
Ale faktycznie masz rację. Zawsze warto mieć wybór. 🙂